Naprawdę nie rozumiem ludzi, którzy są tak cholernie zachłanni - przecież to dla chorych dzieciaków! Nie mówiąc o tym, że dla nich zagranie na finale WOŚP to darmowa reklama ... A Ci, którzy komentując ich popierają - brak słów... Popatrzcie też na Woodstock, który jest 'podziękowaniem' za Orkiestrę - przyjeżdżają zespoły z całego świata, którym Wydra mógłby co najwyżej buty czyścić (albo nawet i to nie): Type, Stranglers, Toten Hosen i wiele innych - i mogą grać za darmo? Jak widać mogą! Dostają za koncert symboliczne 100 zł!
Ktoś pisał o tym czy oddałbym 'dniówkę' na Orkiestrę - oddałbym, a nawet 'prawie' to robię, sprzedając na aukcjach przedmioty, które są warte kilkaset złotych...
Następni Ci, którzy zjeżdżają Owsiaka - ludzie, to co On robi to jest ewenement na skalę światową - pokażcie mi drugiego takiego! I co z tego, że bierze za to pieniądze - Jemu się za to wszystko należy - tyle co zrobił przez te 17 lat - nie sądzę, żeby miał z WOŚP miliony...
Po szymonie tego można było się spodziewać że zacytuję z wywiadu z S.W. "
Jeżeli mielibyśmy stopniować czy hierarchizować bandytów, to dla mnie najgorszym typem jest złodziej. Wiesz, morderca po prostu przyjdzie i Cię zabije, złodziej potrafi ukraść sens twojego życia tak, że sam sobie strzelisz w łeb. Zadaję więc pytanie co jest gorsze? Dla mnie złodziej." więc sensem życia Pana Szymona jest tylko kasa.
Szymon Wydra budzi u mnie ogromną niechęć, juz kiedyś DI pisał o tym, że muzyk mówił, że piractwo to takie samo przestępstwo jak morderstwo i tak dalej... znalazł się ostatni sprawiedliwy... niesprawiedliwością byłoby pewnie w jego mniemaniu zagranie tego koncertu za darmo, bo przecież jakby pracował za darmo to by też było nieuczciwe... pewnie tak samo jak przekręty finansowe niektórych polityków, żałosny człowiek z kiepską twórczością.
to jego praca człowieku.. zespoły grają z kasę cały rok, jeśli chcą grać na imprezie charytatywnej to niech grają za darmo, jak chcą kasę to niech jadą na imprezy płatne. zbieramy pieniądze na szczytne cele a nie na kolejne porsche dla wykonawców. owsiak dobry człowiek, niech korzysta z kasy, niech ma coś za swoją pracę, dużo dobrego zrobił. na koniec i tak każdy z tego świata zejdzie bez niczego.. a mi do szczęścia więcej pieniędzy nie potrzeba, jeśli jurkowi potrzeba to niech bierze :)
"ludzie, to co On robi to jest ewenement na skalę światową - pokażcie mi drugiego takiego!"
Jedyne co można oddać Owsikowi, to pomysł. Reszta to już dla niego tylko zaje...y interes.
Tyle tylko, że poza pomysłem nic więcej nie dołożył. To nie Owsik jest ewenementem na skalę światową, tylko wszyscy, którzy dają na WOŚP pieniądze.
"I co z tego, że bierze za to pieniądze - Jemu się za to wszystko należy - tyle co zrobił przez te 17 lat - nie sądzę, żeby miał z WOŚP miliony..."
I jeszcze raz - to nie on zrobił, tylko my!
Bez pieniędzy nic nie kupisz.
A ja nie sądzę, żeby robił to charytatywnie, albo po kosztach. Przecież to jego praca, z której musi dobrze żyć.
Owsiak ma tylu wrogów, że jakby zarabiał sporo na orkiestrze - to by go razem z orkiestrą po prostu zniszczyli. Organizacja WOŚP to na pewno ciężka praca, a co do artystów to nikt ich nie zmusza, mogą odmówić. A granie za pieniądze i udawanie, że robi się coś charytatywnie - to jest właśnie c_h_u_j_s_t_w_o, więc trudno się dziwić, że wyzywają ich od c_h_u_j_i...
Nie każdy chce za darmo pozwalać nabijać portfel właścicielowi fundacji. Artyści nie są naiwni i wiedzą że część przychodów fundacji idzie na ich własne cele. Więc dlaczego ludzie z fundacji mają zarabiać przez darmową pracę artystów? Niech ludzie z fundacji (księgowe, rzecznicy prasowi, Owsik i wiele pracowników biura WOŚP) najpierw wyrzekną się swoich pensji, a dopiero potem niech wymagają grania koncertów za frajer.
Użyj mózgu choć raz - ludzie którzy przez cały rok zajmują się działalnością WOŚP nie są w stanie zarabiać w inny sposób, skoro to ich praca, dostają za to wynagrodzenie. Artyści grają tylko *raz* w roku, przez co jeszcze dodatkowo się promują, bo grają wśród ludzi, którzy w życiu nie przyszliby na ich koncert, gdyby nie fakt, że to finał WOŚP. Poza tym jak się nie chce grać koncertu na cele charytatywne za darmo, to mówi się "nie zagram", a nie proponuje występ za kasę i udaje, że gra się dla dzieci - bo to jest po prostu żałosne. Jeszcze raz powtarzam, że gdyby Owsiak zgarniał kokosy na WOŚP, to już dawno Radio Maryja by go zniszczyło, a nie tylko szczuło swoich słuchaczy przeciw niemu.
Przykro to pisać, ale gdy widzę w TV twarze wrzeszczących 30-60ciolatków, rzekomo wielbicieli WOŚP, a potem pada komentarz "oto sztab WOŚP w X." to przypomina mi się tlum klakierów klaszczących nie za darmo na zjazdach nieboszczki PZPR. mechanizm był ten sam - chcesz się wybić, być szefem? Klaszcz!