Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • Tomasz Chiliński
    m
    Użytkownik DI Tomasz Chiliński (1065)
    [w odpowiedzi dla: marx]

    Tak się składa, że kupowałem sprzęt HP Compaq będąc w USA. To co było istotne - electronic worldwide warranty for 3 years. Żadnych problemów z serwisem sprzętu w polskim HP
    - wymiana matrycy 6 dni z zabraniem sprzętu ode mnie z domu przez UPS i powrót UPS-em do domu.
    Także proszę bez dresiarskich insynuacji.
    Nota bene UE de jure jeszcze nie ma,
    EWG, Schengen - TAK. UE - precz!

    06-11-2008, 21:50

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~znik

    z HP jest inny problem. np. wymieniają wadliwy egzemplarz na nowy (i to nie zawsze), i .... gwarancja nie biegnie od początku co jest łamaniem polskiego prawa.

    11-11-2008, 21:12

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Beta Tester
    [w odpowiedzi dla: marx]

    @marx
    "To chore, jesteśmy w UE tak? (bez granic, z jedna walutą niedługo, ze znormalizowanym VAT i wspolnymi fakturami....[]"

    Ale od kiedy USA jest w UE? Coś przegapiłem?

    12-11-2008, 19:39

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Czytelniczka

    Szanowny pan Wałach, który tak bardzo chciał wszystko wyjaśniać nie zrobił zupełnie nic,(co mogłoby "w pełni wyjaśnić zaistniałą sytuację") poza ładnym tłumaczeniem dla DI.
    W końcu za to mu płacą.
    Dostali dane i s/n ale odpowiedzi brak.

    18-11-2008, 09:34

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~posiadacz_hp

    Serwis HP to totalne dno!

    19-11-2008, 20:11

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~prawie_zadowolony

    Serwis HP to totalna porażka. Laptop zakupiony w październiku, oddany do naprawy 2 grudnia, w styczniu po wysłaniu 2 pism do HP otrzymałem odpowiedź że laptop jest stosunkowo nowy więc nie mają do niego części. Działania serwisu HP jak i zapewne innych powinny być znacznie nagłośnione, paranoją jest że posiadam laptopa tylko na fakturze, jak tak dalej pójdzie to dłużej będzie on w naprawie niż widziałem go na własne oczy. Odradzam wszystkim zakup laptopów w/w marki! Dzwoniąc na infolinie hp dowiemy się tyle co sami wiemy, czyli że nie posiadamy laptopa u siebie w domu. Cotygodniowe telefonu i uprzejmy głos pani z serwisu informujący o "Części są właśnie sprowadzane" jest już irytujący. Kontakt pomiędzy serwisem a infolinią jest na poziomie wymiany bazy danych z notebookami do których są zamawiane części i notebookami których jeszcze nie zdiagnozowali. Po wysłaniu oficjalnego pisma w którym powołując się na Art.491 paragraf 1:

    "Jeżeli jedna ze stron dopuszcza się zwłoki w wykonaniu zobowiązań z umowy wzajemnej (w tym przypadku gwarancja), druga strona może wyznaczyć jej odpowiedni dodatkowy termin do wykonania z zagrożeniem, iż w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu będzie uprawniona do odstąpienia od umowy[...]"

    i wyznaczając 7 dniowy termin zwrotu nie naprawionego laptopa (co wiązałoby się z utratą gwarancji) zostałem poinformowany o 14 dniowym terminie rozpatrywania reklamacji pisma!?! Po 14 dniach (a jakże by inaczej, po co komu czytać takie pisma wcześniej) zostałem poinformowany że pracownicy nie posiadają zdolności jaka jest wpajana dzieciom w gimnazjum, a mianowicie nie potrafią czytać ze zrozumieniem. W piśmie jakie dostałem od HP bardzo uprzejmie zostałem poinformowany o tym że mój model jest stosunkowo nowy na rynku (od momentu kupna wyszły już dwa nowsze modele serii 1100 i 1200...) i nie mają do niego części, oraz że nie zwrócą mi laptopa. Mam nadzieje że ludzie którym ktoś poleci laptopa marki HP zastanowią się jeszcze raz nad jego zakupem, i poszukają na forach internetowych laptopów firm które są w stanie naprawić swoje produkty. A ludziom którzy już niestety mają ich produkt pozostawiam modlitwę.
    Pozdrawiam

    12-01-2009, 21:05

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • opaczek
    m
    Użytkownik DI opaczek (3)
    [w odpowiedzi dla: ~prawie_zadowolony]

    Mam ten sam problem ale nie pozostawię go bez odzewu. Może razem coś zadziałamy i nagłośnimy te ich praktyki. To jest skandal, żeby być w centrum Europy ale nadal bazować tylko na położeniu geograficznym. Komputer zakupiony został 6.XII.2008 i tego samego dnia uległ uszkodzeniu napęd DVD. Była to sobota, więc 8 zgłosiłem usterkę i od 9 XII do dziś (21.I) nie mam komputera. Najpierw niby czekali na części potem dowiaduję się iż części będą w marcu, (2 pisma reklamacyjne poszły, z tego jedno im zginęło). Ostatnio poinformowano mnie, że mogę dostać zwrot gotówki, ja mówię o nie, komputer poszedł w górę o 10%, więc na co mi kasa. Teraz to oczekuje w ramach zadośćuczynienia nowego, sprawnego modelu, o lepszych parametrach. Bo to, że zaproponowali mi również nowy komputer o tych samych parametrach to chyba z ich strony szczyt taktu i dobrego zachowania. Tylko, że nawet na ten rzekomo nowy czekam ponad tydzień, gdyż jest to oczywiste, że skoro nie są wstanie ściągnąć głupiej części to co dopiero liczyć na tyle podzespołów w jednym pudle:) HP jako sprzęt są dobre ale ktoś tym ignorantom z polskiego serwisu musi natrzeć nosa. Jakbyśmy się skrzyknęli w parę osób i napisali odpowiednią petycję gdzie trzeba wówczas może zrobiłby się odpowiedni zamęt wokół takiego traktowania klientów.

    21-01-2009, 12:52

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • opaczek
    m
    Użytkownik DI opaczek (3)
    [w odpowiedzi dla: ~Czytelniczka]

    Oni nic nie zrobią, bo jak się zakupiło komputer to mają ludzi gdzieś. A te bajdy, które on wygaduje, że tak długo trwa a naprawa, gdyż komputer nie był wprowadzony na polski rynek, to co powie, takim jak ja, czekającym tyle samo na części do komputera z polskiego rynku? To jest śmiech na sali i żenada jednocześnie, że taka firma jest w stanie poprawnie funkcjonować.

    21-01-2009, 12:54

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • opaczek
    m
    Użytkownik DI opaczek (3)
    [w odpowiedzi dla: ~wardek]

    płytki to ja dostałem po tygodniu,byłem w szoku, że chociaż tutaj "nie dali ciała" no ale faktycznie jeszcze nie miałem ani potrzeby a tym bardziej możliwości ich sprawdzić:)

    21-01-2009, 19:58

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Miecik

    SERWIS HP trzeba czytać SZROCIARNIA!!! Niestety. Oddałem do serwisu bo przestał działać lewy głośniczek. Wymienili pł. główną i lapek fakt - wrócił po tygodniu od zabrania... tyle, że z nową usterką - doładowywał baterię co 7 minut. Po otworzeniu klapki od ramu zauważyłem ślady lutowania. Mimo że UOKiK zabronił takich praktyk, to HP nadal to robi: wymienia uszkodzone na naprawiane a nie nowe. Jedna z konsultantek poleciła mi KOLEJNE odesłanie lapka na naprawę bo jak określiła "może tym razem się uda" - prawie jak lotto:) Kolejny konsultant na usterkę doładowywania polecił mi wyjąć baterię kiedy używam go na zasilaczu, a gdy spytałem co poleci mi w przypadku zaniku napiecia to jakoś dziwnie zamilkł...
    Niestety, serwis HP można określić tylko dwoma słowami: TOTALNA PORAŻKA!

    15-04-2009, 21:48

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~boru

    Bzdury i jeszcze raz bzdury.
    Dla mnie serwis HP - skandaliczna obsluga.
    Laptop kupiony w Polsce i oddany do serwisu ANOVO. Ponad miesiac czekania. Zawsze ten sam powod oczekiwania - czesci zamowione ale jeszcze nie dostarły. Po miesiacu czasu nagle kurier przywiozł laptopa co było dla mnie wielkim zdziwieniem ( zadnej informacji wczesniejszej z serwisu ).
    Po sprawdzeniu przesyłki stwierdzilem ze laptop został nie naprawiony i odesłany do mnie tylko chyba aby zyskac na czasie. ( kolejne 14 dni naprawy :-) ) Wysłałem laptopa ponownie ........ otrzymalem go jednak nie jestem zadowolony z naprawy ( lekko porysowany laptop )

    18-12-2009, 20:55

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~karola

    Serwis hp to nieporozumienie, czekam ponad miesiąc na swojego lapka którego wysłano na Węgry.Nikt z serwisu nie pofatygował się,żeby poinformować mnie co się zepsuło. Po dwóch tyg. zadzwoniłam i okazało się że czekają na płytę główną. miała być 16 lutego. 18 lutego kiedy zadzwoniłam - jeszcze trzeba wymienić twardy dysk.
    Najlepsze jest to że kupiłam go na początku stycznia, czyli jak poszedł do naprawy miał 2 tygodnie. Aż się boję jak wróci z tej naprawy ile części będzie podmienionych.
    NIE POLECAM NIKOMU HP MINI 210

    18-02-2012, 20:12

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)