Ekologiczne to nie będzie. Tyle złomu będą produkować (tak jak teraz płyt).

Jak mają 1 GB do dyspozycji to może by dali w wavach lub we flac-u + mp3ki?

"Może się to okazać strzałem w dziesiątkę."
Widać autor dzisiaj w dobrym humorze.

A do czego ludziom potrzebne nośniki? Wytwurnie powinny sprzedawać licencje na albumy. A to jaki format (mp3, flac, iso) wybierze jej właściciel i skąd powinno być dowolne i bezpłatne.

Ale karty będą na pewno bardziej ekologiczne niż płyty CD/DVD, bo do ich wyprodukowania potrzeba mniej surowców i mniej przemysłu "brudnego" dlatego ja jestem ZA wprowadzeniem kart jako nośników plików muzycznych

A jak sie album znudzi to można kartę wykasować (uprzednio robiąc kopie zapasową :) i nagrać coś innego.

Dlaczego wytwórnie na siłę chcą wiązać muzykę z fizycznym nośnikiem? Żebym musiał chodzić po nią do empiku? Żebym musiał trzymać dziesiątki kart i uważać, żeby mi jakaś gdzieś nie przepadła? Hmm, a może po prostu nie chcą sprzedawać przez Internet na większą skalę, skoro wykreowali mu wizję Internetu jako centrum piractwa, nielegalne, niemoralne, P2P, zło, przestępcy, itp?

A może nie chcą mieszać sprzedaży muzyki i dzielenia się muzyką w tym samym medium, bo by trudniej było wmawiać społeczeństwu, że są tzw. „piratami”?

Doprawdy, niezrozumiałe posunięcie.

A karty będą produkować odpady, więc jestem przeciw ich wprowadzeniu.

Kuba2309, 1) lepiej byłoby w ogóle nie śmiecić, płytami też nie, 2) elektronika używa pierwiastków rzadkich, których może braknąć

Przecież jak będą na kartach SD nagrywać, to zablokują dostęp do pamieci, będzie tylko do odczytu. Fakt faktem mają wiele zalet takie karty, ale micoSD sa zbyt male: wzornictwo lepiej jakby do kart SD nawiązywało, nie za małe, nie za duze, w sam raz. Chociaż z takich kart szybciej mogą ulecieć dane niz z CD. tymbardziej ile razy się zdarzyło, że przekładajać karte z jednego telefonu do drugiego, bądź nawet do radia w samochodzie, wyskakiwał komunikat że karta nie została z formatowana: kwestia kompatybilności odegra chyba największa rolę w sukcesie.

przestancie byc tacy ekologiczni. jeden z drugim jezdzi autem, pali papierosy, i pewnie nie gasi za soba swiatla.

pomysl nosnikow nowych jest dobry, jednak karty microSD to troche za male nosniki, a le z 2 strony dzieki rozmiarom mozna w wiekszej liczbie urzadzen zamontowac, bo powiekszyc sie da, ale juz pomniejszyc niebardzo

pomysl dobry bo lubie poczuc to co kupilem, ten krazek CD, wiec jak najbardziej za

Czy strzał w 10 to sie okaża ale to na pewno dużo lepszy pomysł niż płyty CD/DVD. Dzisiaj odtwarzacz dvd za 100zl ma czytnik kart SD/MMC czy MS, każda lepsza komórka (z wyjatkiem iPhone)

I tyle kasy w nowe zabezpieczenia "antypirackie" poszło w błoto.

Przyszłość to muzyka ściągana na telefon komórkowy, który stanie się najważniejszym urządzeniem każdego człowieka. Tego typu inicjatywy nie mają szans na większą popularność.

"Dostaje on również - podobnie jak w przypadku muzyki kupowanej cyfrowo - pliki do odtworzenia na swoich gadżetach."

Albo

"Sprzedaż płyt CD maleje, a sprzedaż muzyki w formatach cyfrowych rośnie."

Czy autor tematu uwaza ze Muzyka na CD nie jest w formacie cyfrowym ^^?

@BinBasz no jesli chodzi o licencje to wlasnie tak jest sprzedawana muzyka. Tylko ze na razie sprzedaja na plytach kompletne albumy. Jakby sprzedawali pojedyncze utwory na CD to moglbys sciagac z kad chcesz i jaka chcesz bylebys przestrzegal licencji (posiadal CD z danym track'iem). Czasem przydaloby sie przeczytac licencje przed wypowiedzia... Nawet jesli sie wydaje ze sie ja zna.

MP3 (ang. MPEG-1/2 Audio Layer-3) to format stratnej kompresji dźwięku opierający się na zmodyfikowanej dyskretnej transformacie cosinusowej i używający modelu psychoakustycznego. Format został stworzony we Fraunhofer-Institut für Integrierte Schaltungen. Przy tworzeniu jego pierwszej implementacji wykorzystywany był m.in. utwór Suzanne Vegi Tom's Diner w celu dostosowania kompresji do brzmienia ludzkiego głosu. Pliki w tym formacie posiadają rozszerzenie .mp3.