Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • ~luk

    gdyby miało być gwarantowane 1-2 Mbps to by nie kosztowało 50-90 zł a minimum 5x tyle - niestety usługi hurtowe w naszym kraju są drogie - nie zejdzie się przy mniejszym wolumenie (do 30-50 megabitów) poniżej ceny 240 zł brutto za megabit porządnego łącza z SLA i z MIR=CIR. Takie ceny niestety płacą ISP, i to jest chore. A UKE nie chce sie ruszyć dupy i zmusić TP do uruchomienia prawdziwego, bezpłatnego peeringu z resztą polskiego internetu (tam jest normalny peering), jak to jest na całym świecie.

    02-07-2008, 11:28

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • rebs
    m
    Użytkownik DI rebs (6)

    Ja korzystam z usług Netii i mam prędkość większą niż na umowie. Nigdy nie zwalnia i się nie rozłącza. Korzystam z ich usług od dwóch lat i jestem zadowolony.

    02-07-2008, 11:33

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~aaaaa

    Dokładnie!!! to jest mega total idiotyczny pomysł, chociaż nie zaskakajcy jest, bo na poziomie idiotycznych pomysłów naszych polityków . Łacza o gwarantowanej prędkości są dostępne w sprzedaży i są bardzo drogie. Jak ktoś chce takie łącze to niech sobie kupi!! a nie wymusza na operatorze by świadczył na każdym rodzaju łącza gwarantowany transfer. Dlatego nie ma gwarantowanych minimalnych prędkości, bo wychodzi się z założenia, że 100% użytkowników nie wykorzystuje łącza maksymalnie, przez co wystarczy np 4gbps a nie np 400gbps by zagwarantowac kazdemu minimalny transfer. Tak to jest, jak za branże IT biorą się ludzie, którzy w ogóle nie mają pojęcia na jakiej zasadzie działa net...

    02-07-2008, 12:07

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~dav

    I tak najlepsze to sa oferty internetu mobilnego: do 7,2Mb/s!! Kowalski biegnie do punktu operatora komorkowego, kupuje super szybki mobilny internet za 100zl/mies, szczesliwy przychodzi do domu, podpina karte gprs do laptopa, sprawdza predkosc na speedtest (strona wczytuje sie 5 minut), a licznik pokazuje w porywach 120kb/s :/

    02-07-2008, 12:25

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~d_j

    Bo Kolwalski nie wie na jakiej zasadzie to dziala. Niech przeczyta i zobaczy mapy zasiegu hsdpa

    02-07-2008, 12:39

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~rolf

    Najlepsza jest firma z wrocka. Lanet i Magma zreszta wlasnosc Netii. W maja wykupili mi ISP 3vnet w moim miesicie i zaczely sie schody. Place za 1 Mb a srednio mam 5-10 kilo.
    odpowiedz z ich strony:
    "W odpowiedzi na Pana pismo, w związku z brakiem dostępu do Internetu,
    firma LANet pragnie przeprosić Pana za niedogodności w korzystaniu z
    usługi, jednakże względu na to, iż nie posiada Pan łącza biznesowego, a
    co za tym idzie gwarancji minimalnego i maksymalnego transferu.
    Powołując się na Ustawę z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne,
    Art.105 ust.4 punkt 2 stanowi: “Z tytułu niedotrzymania z winy
    przedsiębiorcy wyznaczonego określonego w umowie o świadczenie usługi
    powszechnej terminu rozpoczęcia świadczenia tych usług, za każdy dzień
    przekroczenia terminu przysługuje użytkownikowi końcowemu od
    przedsiębiorcy wyznaczonego odszkodowanie w wysokości 1/30 określonej w
    umowie miesięcznej opłaty abonamentowej, stosowanej przez tego
    przedsiębiorcę za świadczenie usługi powszechnej płatnej okresowo”.
    Firma LANet, przydzieliła Panu rekompensatę w wysokości 7/30 od wartości
    abonamentu miesięcznego."

    Wiec firmy lanet i magma z wrocka nie polecam a wrecz odradzam.

    02-07-2008, 12:51

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Cardill

    A ja mam neta z TPSA od dobrych kilku lat i zawsze wszystko działało dobrze.

    02-07-2008, 12:57

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~sss3

    Zadekretować, że Interent ma być szybki i tani. Zadekretować, że wszyscy mają być piękni i bogaci. Zadekretować, że ma być dobra pogoda...

    02-07-2008, 13:00

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • kwesoly
    m
    Użytkownik DI kwesoly (232)

    Zadekretować? niekoniecznie. Ale fakt że rzetelnej informacji na temat brakuje. Z internetu korzystają teraz wszyscy, a nie wszyscy się na tym znają. Rozumiem wolność, ale to w jaki sposób ludziom wmawia się że kupują szybki internet to przesada. Zresztą zarówno w Vectrze jak i w Chello nigdy nie miałem ponizej maksimum wiec jakos się jednak da?

    02-07-2008, 13:26

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~asdfg

    powiini podawac minimalna predkosc i SZYBKOŚĆ internetu

    02-07-2008, 14:13

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • matips
    m
    Użytkownik DI matips (155)

    Korzystam z usług TP, kiedyś było trochę problemów z zawodnością usługi, ale teraz jest lepiej. Speed test pokazuje mi, że nie mam problemów z łączem. Generalnie jestem zadowolony, pomimo zbójeckiej ceny. Ceny usług TP rzeczywiście są wysokie a w Polsce brakuje ofert naprawdę szybkiego dostępu do sieci. Brakuje nam infrastruktury, światlowodów które oplotłyby miasta itd.

    02-07-2008, 14:30

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~salceson

    Ja mam w kablówce i nigdy nie spada poniżej prędkości za którą płacę. Od 22 do 7 rano podwajają prędkość, a czasami się zdarza że podwójna i po 7:00 trwa jak im się sprzęt zawiesi i cały dzień na 3 Mbitach lecę. I cena też nie jakaś kosmiczna 80 zł/mies.

    02-07-2008, 15:11

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~ziork
    [w odpowiedzi dla: ~asdfg]

    prędkość i szybkość? przecież te słowa to synonimy... sprecyzuj proszę...

    02-07-2008, 17:39

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~magik

    nie mam pojęcia o co chodziło koledzie asdfg, ale faktycznie trzeba rozróżnić pojęcie prędkości od przepustowości łącza.

    W megabitach na sekundę określamy przepustowość łącza, jego szybkość można w przybliżeniu określić średnim czasem odpowiedzi na ping.

    Ale musimy pamiętać, że licząc zarówno przepustowość jak i prędkość, że nie istnieje takie miejsce w sieci jak "Internet", trzeba więc zdefiniować do jakiego punktu mierzymy. Normalnym jest, że inne prędkości (i czasem maksymalne przepustowości) uzyskamy na połączeniu z innym hostem w sieci tego samego operatora, inne z hostem w TPSA, gdy łączymy się od innego niż TPSA operatora (nasz monopolista, ze względu na płatny peering jest tu szczególnym przypadkiem), jeszcze inne, gdy łączymy się z hostem za granicą. I umowa musi to precyzować.

    Przeważnie wykupujemy prędkość do routera brzegowego, czyli do urządzenia stojącego kilka kilometrów od naszego domu. Co dalej się dzieje z pakietem, tego umowa nie precyzuje. Umowy biznesowe SLA przeważnie precyzują pasmo gwarantowane do punktu styku z innymi operatorami, czasem też minimalne prędkości połączenia z konkretnym operatorem.

    Ale cały czas nie można mówić o czymś takim jak "szybkość internetu", bo tego się nie da jednoznacznie zmierzyć.

    02-07-2008, 19:39

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Mateusz

    U mnie jeden z dostawców oferuje łącza 10 Mbit/2 Mbit (download/upload) przy czym gwarantowane w umowie jest 1024/256 Kbit/s. I to za 49 zł. Więc widać da się. Wszystko robione na łączach światłowodowych, więc jest szybko.

    Poza tym nie udawajmy, że nie wiemy o co chodzi. W artykule chodzi właśnie o podawanie parametrów przepustowości łącza. Niedopuszczalne powinno być podawanie przez dostawcę, że "mają łącza 10 Mbit", które okazuje się potem, że są współdzielone przez 100 osób na osiedlu...

    03-07-2008, 09:22

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)