to musialo być kilka/dziesiat/set/tysiecy linii kodu tak czy nie?
taa.
Analizuj linijka po linijce sens kodu przy paru milionach liniach. Analogicznie szukanie igły.
Smiesza mnie takie wytlumaczenia.
Inzynier sam sobie dopisal fragment kodow do skanowania i hakowania hasel. Jaaasne. Przy przejrzystosci kodu w google gdzie wielu widzialo na pewno jeden inzynier mogl przemycic kod.
Trzeba wprost powiedziec ze oni tego chcieli, jak wiele innych danych, ktore zbieraja potajemnie i nie mozna glupio tlumaczyc sie ze to nie my... to jeden z naszych pracownikow.