Jestem polakiem mieszkajacym 30 lat w RPA,martwi mnie ze Polskie wladze i buisness nie reaguja powaznie nad edukacja polskiego spoleczenstwa i dzieci w informacyjnej technologii.To jest nie tylko przyszlosc ale to juz jest obecnosc w wiekszosci cywilizowanych krajach Swiata.Tutaj w RPA "czarny"Rzad kladzie ogromny nacisk na wykrztalcenie szczegolnie czarnych gdzie analfabetyzm siega okolo 70%.Nacisk jest na wyksztalcenie podstswowe tj.maturalne - minimum ,Universytety i gdzie wszedzie Informacja Technologiczna jest wymagana.Rzad kupuje dziesiatki tysiecy komputerow dla uczni i studentow na uczelniach.Gdy czytam ze EU bedzie wycofywac pieniadze przeznaczone na informatizacje technologicznom (komputeryzacje)to zaczynam sie wstydzic za Polskie wladze i Polske, ze my sie zaczynamy cofac do 19-tego wieku .A jak bedzie sie przedstawiac obrona kraju gdzie agresor bedzie uzywac komputerowe naprowadzanie rakiet itp.przez komutery a polacy na polu walki i w administracji beda uzywac np.liczydla do walki z najezdzca. Wstyd.
przedsiębiorcy powinni prosić władzę
przecież to przedsiębiorcy władzę finansowali,pan nie prosi!,pan wymaga.Pan
kimkolwiek jest czy to wyborcą,czy też lobbingu przedsiębiorcą ;)
Dokładnie, powinni udoskonalić to co jest a nie być "nowoczesnym na siłę".
Z informatyzacją jest ten problem jak sam zauważyłeś że są w odczuwalnej części społeczeństwa ludzie którzy.... delikatnie mówiąc traktują za czarną magię wszystko ponad przeczytanie czegoś na pudelku