Czyli wynika jedno, jedni bezpodztaw korzystaja z cudzego dobra .... trzepia kase.... inni ich pozywaja ale nic nie znaczy... .jesli naczepales tyle kasy ze na pozew starczy....prawo lamac mozna.... kodak od 20 lat istnieje ma swoje patenty etc a tu wpada htc i pierdoly ktore chca rewolucji w IT... (pomijajac ze przez 20 lat kodak trzepal kase) .... ale odbiegajac od tematu (nieznacznie) ACTA jest dobre lol popizgalo wszystkie *corporacje* kasa kasa kasa kasa kasa kasa i tylko kasa
I to jest dowód na idiotyczność patentowania "dorobku intelektualnego". Z tego co czytałem, rzeczone sporne patenty dotyczą... "możliwości drukowania z urządzenia z pominięciem komputera".... No kurcze... To może ja opatentuję "możliwość interakcji z komputerem z pominięciem manipulatorów na bazie plastiku".