SOPA to nie "złe prawo". To całkowite bezprawie. Jak mają coś usuwać to niech zaczną od reklam i telewizji które odmóżdżają ludzi... Chcą walczyć z piratami, niech eliminują korzenie a nie efekty - kto w Polsce chce wydawać 50% pensji (minimalna po odjęciu brutto i podst. potrzeb życiowych) na jeden film czy 75 minut muzyki?
Piszcie email'e do posłów
http://pokazywarka.pl/stopacta/
i do premiera
http://pokazywarka.pl/stopacta3/
jak już to majang nie minecraft. Minecraft to gra, nie może kogoś popierać ;D. Swoją drogą to jest to najlepszy przykład, że piracka wersja może być formą reklamy. Sam kupiłem tą grę po wielu godzinach na nielegalnej wersji...
A sama SOPA, PIPA i tak dalej to po prostu chęć utrzymania siłą przez firmy stanu z lat 50-60 ubiegłego wieku.