Hipokryci... pośpiech? no tak przecież fakt wygasania licencji jest nie do przewidzenia...
Jesli do tej pory pracownicy pracowali na Windowsach XP, to chyba naturalne, ze uzytkownikowi zainstaluje sie zaktualizowany Windows 7, a nie calkiem nowy system. Nie lubie monopolu, ale w tym przypadku nie ma praktycznie alterantywy.
Uzywalem wielu dystrybucji Linuksa i mialem problemy techniczne, dlatego nie odwazylbym sie tego wdrozyc. Co w takiej sytuacji zrobilby zwykly uzytkownik, ktory nie jest informatykiem... I nie piszcie, ze system mnie przerosl. Po prostu nie kazdy ma czas i checi walki z systemem, ktory powinien dzialac.
Wybacz markac ale ten system po prostu działa. Dodatkowo od początku był przystosowany do pracy z wieloma użytkownikami oraz siecią czego o Windowsie nie można powiedzieć.
Dodatkowo myślisz że w urzędach to urzędas dłubie w kompie ? NIE. Mają firmę która ich obsługuje bądź też informatyków na etacie. To ich zadanie.
Dodatkowo przy OS masz dostęp do źródeł, możliwość pełnego dostosowania systemu pod swoje wymagania, integrację z dowolnym oprogramowaniem itp. Nie mówiąc już o tym że dystrybucje owe nie są "od tak" instalowane przez informatyka cioci, wójka z urzędu tylko zajmują się tym profesjonaliści a za dystrybucjami stoją firmy.
Jaki problem żeby Canonical np wystartował w przetargu ? We Francji im się udało. I nie tylko tam.
Jak to licencja wygasła?
Od kiedy licencja na Windows wygasa?
Poza jak autor robił kopiuj-wklej to chyba nie zaznaczył wszystkiego :)
Ostatnie zdanie jakoś nienaturalnie się kończy.
A co do samej transakcji to ciekawe kto i ile milionów Euro wziął w łapę za te umowę bez przetargu.
Oni jeszcze nie widzą oszczędności ekonomicznych przez zastosowanie wolnego oprogramowania?
Migracja na Window$ 7 wymusi upgrade starszych komputerów, czego o GNU/Linux nie można powiedzieć. ;)
Wiadomo walczy z monopolem ale na swoim podwórku robi przetargi jak chce. W sumie to by mogli zrobić przetarg, a na tych kompach jeszcze popracować bez wsparcia z kilka miesięcy.
Ale wiadomo znamy ten model z naszej drugiej Irlandii (autor zapomniał powiedzieć że w okresie tuż po 2 wojny światowej chyba). Oficjalnie nikt nic nie wie, a potem gdy już czasu jest wystarczająco mało ogłasza się zakup bez przetargu (np Prokom).
pzdr.
@markac
Wiesz do takich migracji powinno się podchodzić w zupełnie inny sposób począwszy od szkolenia i modernizacji bazy sprzętowej a skończywszy na stopniowym wprowadzaniu narzędzi. To że na M$ są lepsze stery i ogólnie więcej softu nie wynika głownie z zasługi firmy z Raymond, ale jej popularności (większy rynek itd.).
Heh, chcecie system zmieniać... a widzieliście jak uzrzędniki reagują na zmianę tradycyjnego interfejsu MS Office na wstęgę?
A co nas to obchodzi? Jak się nie podoba to niech zmienią pracę. :D
Zdarza się, że mnie to obchodzi. Kiedyś czekałem na głupie zaświadczenie 30 minut bo "jakaś awaria systemu była". Gdy przyszła nareszcie jakaś kompetentna osoba to podsłuchałem co to za błąd, otóż "zamiast 'z' wpisuje się 'y' i nie mogę nazwiska wpisać".
Usłyszawszy to poczułem się jak w jakiejś ukrytej kamerze...