Jeśli faktycznie stawki telefonów obniżono o około 700 zł, to jest to jedna z korzystniejszych obecnie promocji. Mogliby też pomyśleć o jakiś udogodnieniach dla osób które korzystają z intern etu stacjonarnego, bo pod względem cen oferta Freedom znacznie wyszła na prowadzenie. Miejmy nadzieję, że z racji urodzin coś się w tym segmencie zmieni.
A ja 6 lat jestem w erze i zmieniam siec. Co jak co ale jakosc uslugi spada doslownie codziennie. Badziewny zasieg, 79/min do wszystkich i drogie telefony. Jedyneco to tyle ze mi sie dupy nie chce ruszyc do salonu zmienic operatora. Wiem natomiast ze na pewno z nimi nie przedluze umowy.
Ja natomiast byłem w Erze przez 6 lat. Ale za chamskie zagrywki firmy, nieumiejętność brania odpowiedzialności za własne błędy i ogólnie olewatorski system podejścia do klienta odchodzę stamtąd z wszystkimi telefonami! Miałem u nich 4 numery - wszystkie na abonament. Rachunki miesięczne rzędu 250-300 zł. I przy odnawianiu umowy polali mnie tak ciepłym moczem, że niewytrzymałem! Paniekna z infolini zaproponowała mi albo umowę bez telefony ale za to parę zł taniej, albo z nowym telefonem, ale parę zł drożej. Dodam jeszcze, że proponowane aparaty były albo dziadowskie, albo drogie. Opamiętali się dopiero, gdy poinformowałem ich, że odchodzę. Nagle znalazła się oferta i z niższym abonamentem/niższymi opłatami za rozmowy i dodatkowo z lepszymi i tańszymi telefonami. Niestety - jak napisał kolega wcześniej "schrzaniliście raz i tego się nie wróci!". Tak więc - żegnaj ERO - to se nevrati!