Wypisz-wymaluj nasz ZAiKS i inne pasożyty.

Na szczęście w prawie jest dość dobrze i z sensem określone, na jakich prawach można cytować/wykorzystywać cudze teksty, więc mogą nam naskoczyć ze swoimi żądaniami, jeśli będziemy się trzymać litery prawa.

Ale ja proponowałbym raczej maksymalny bojkot AP. To najlepsza broń.

tak oto kolejny raz z rzędu robią sobie jaja z wolności słowa ...

teraz piraci walczą o wolność słowa - do czego jeszcze dojdzie ...

wystarczająca ilość powodów by im nie płacić.
piracić ile wlezie :) aż wyginie z głodu ta stonka.

W Polsce to samo:
http://bizne(...)eci.html

A PAP to niby jak robi. Nie wiem czy PAP ma podpisane jakieś umowy np. Daily China z Bloomberg, ale bardzo chętnie korzystają z ich newsów (tłumaczą na polski podając źródło, ale podpisują się jako PAP)
Przykład z dzisiaj (o wynikach Toyoty)


Oryginalna wiadomość Bloomberg
http://www.bloom(...)v1E68fmY


I ta sama wiadomość PAP (po przetłumaczeniu)
http://wiado(...)tem.html

A PAP to niby jak robi. Nie wiem czy PAP ma podpisane jakieś umowy np. Daily China z Bloomberg, ale bardzo chętnie korzystają z ich newsów (tłumaczą na polski podając źródło, ale podpisują się jako PAP)
Przykład z dzisiaj (o wynikach Toyoty)


Oryginalna wiadomość Bloomberg
http://www.bloom(...)v1E68fmY


I ta sama wiadomość PAP (po przetłumaczeniu)
http://wiado(...)tem.html

Dzięki Internetowi informacja nie potrzebuje wydawcy, to ich boli najbardziej... Będą si miotać, straszyć, ale albo się zmienią (na lepsze), albo upadną...

zal
Ale skoro można opatentować geny, to czemu nie czyjeś teksty.

Przypominam jednak o tzw. prawie cytatu.

Takie giganty jak AP to miotające się w agonii dinozaury skazane na wymarcie, głównie dzięki temu, że są źle zarządzane i za duże jak na teraźniejsze czasy.