Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • ~Andrew

    OOo to jest zwykły shit. Mnie wystarczy korzystania na politechnice gdzie poinstalowali ten badziew. Gubi wcięcia, nie zapisuje poprawnie grafiki, źle przenosi tabulację itd itd. Ogólnie co chwila mówię - kur** - w trakcie korzystania z tego badziewnego pakietu. Dobrze, że instytucje UE korzystają z czegoś co jest dobre. Office 2007 jest najlepszym pakietem jaki do tej pory powstał. Polecam ;)

    18-05-2009, 11:47

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Jedrek

    Hehe śmiać mi się chce, bo raporty tzw. "wpływowej firmy Gartner" zawsze były tendencyjne i wynikało z nich jasno, że najlepsze i najtańsze(!) są Micro$oft, Intel, i inni amerykańscy giganci. Pewnie im płacą za takie opinie - w końcu Gartner musi z czegoś żyć ;-)

    18-05-2009, 11:49

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~yethwa

    @Andrew Niestety masz rację. OOo nie jest intuicyjny i być może tylko jego twórcy potrafią z niego korzystać ale nie zwykli użytkownicy który przywykli do prostych czynności w edytowaniu prostych dokumentów. Jak dołoży do tego bugi i niedoróbki tego programu to zostaje kaszana.

    18-05-2009, 11:54

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Eryk
    [w odpowiedzi dla: ~yethwa]

    Nie powiedziałbym, że ~Andrew ma rację. W jego wypowiedzi jest nie dopowiedzenie. Zgadza się jak napiszesz dokument w Office 2007, przy próbie otwarcia programem OOo, może powstać kaszana. Chociaż jest taka możliwość. Natomiast Office 2007 nigdy nie otworzy dokumentu napisanego na OOo.

    18-05-2009, 12:16

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Andrew
    [w odpowiedzi dla: ~Eryk]

    też nie masz racji bo Office 2007 z SP2 ma już obsługę odf ;) Testowałem już w domu i otworzyło bez większego problemu, tylko że dokument nie był zbyt skomplikowany bo zawierał głównie sformatowany tekst.

    18-05-2009, 12:33

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Sławek
    [w odpowiedzi dla: ~Andrew]

    To teraz widzisz :-) .

    18-05-2009, 12:35

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Adaś

    Czyli OOo i MO mają podobne problemy, a mimo to oceniasz wyżej MO...

    18-05-2009, 14:42

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~keenesh
    [w odpowiedzi dla: ~Andrew]

    Office 2007 dobry? Z tego co wiem i co widziałem to wolałbym w notatniku pisać niż w tym:)
    Korzystam z Oo i choć nie jest to może idealny program na świecie to jednak wcale nie jest tak zły jak niektórzy tutaj sugerują.
    Poza tym biorąc pod uwage to jak Microsoft wyciaga kase od klientów nie oferując w zamian wiele więcej niż Oo, to chyba warto by sie zastanowić którą markę wspierać.

    18-05-2009, 14:56

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Blastboy
    m
    Użytkownik DI Blastboy (20)
    [w odpowiedzi dla: ~keenesh]

    No to mało widziałeś i wiesz. Ludzie skarżyli się na wstążki bo to była nowość, ale bardzo szybko można się nauczyć obsługi MSO2k7, bo jest bardziej intuicyjne. Masz duże grupy narzędzi, a nie mnóstwo małych przycisków, w których ciężko coś znaleźć.
    Korzystam od roku również z OO i szczerze wolę zapłacić za MSO niż korzystać za darmo z OO. OO psuje układ dokumentów zapisanych w MSO. MSO robi podobnie z ODF, ale dopiero po raz pierwszy wprowadzono ODF w MSO, więc mogą to jeszcze naprawić. Natomiast OO po tych wielu latach powinien świetnie otwierać pliki od MSO, bo jest dla niego wyborem alternatywnym, a nie zwykłym konkurentem.
    Nie odnosząc się już do plików MSO, to OO niewyobrażalnie długo się uruchamia (na linuskie również, mimo, że tak wiele osób lubiło pisać, że OO powstał z myślą o linuksie). Poza tym nie obsługuje wielu skrótów, które przyspieszają i ułatwiają pracę z programem. Jest o wiele mniej intuicyjny nawet niż starsze MSO. Zabawa z formatowaniem w OO zajmuje więcej czasu niż pisanie samego tekstu. Jeżeli wrzucasz obrazek do OO, to jest napisane, że rozmiar jest oryginalny, ale wyraźnie widać, że jest przeskalowany.
    Prezentacje też nie wyglądają tak dobrze jak w MSO. Duży wpływ może mieć też na to brak AA, który mają wprowadzić dopiero w wersji 3.1. Dobrze, że jeszcze nie korzystałem w nim z Calc, bo mając takie doświadczenia boje się uruchamiać tego programu.
    OO jak dla mnie ma tylko 2 zalety: jest darmowy i działa na linuksie.

    18-05-2009, 15:39

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~jaaacie

    @blastboy
    "OO niewyobrażalnie długo się uruchamia"
    "Jest o wiele mniej intuicyjny"
    "Zabawa z formatowaniem w OO zajmuje więcej czasu niż pisanie samego tekstu"
    - no mistrzu, to pojechałeś, bzdury piszesz, używając tylko Worda, wypas...
    PowerPoint jest lepszy, reszta już niekoniecznie. Spróbuj pod Excelem zrobić odwołania pomiędzy plikami umieszczonymi w różnych folderach, tak żeby można było używać tylko ścieżki względne w odwołaniach, żeby kilkadziesiąt mogło korzystać z tych samych plików umieszczonych gdzieś w folderze na swoim komputerze. Nie da się, _musisz_ użyć pełnej ścieżki dostępu do pliku, bo inaczej nie działa. A to powoduje, że ręcznie trzeba poprawiać ścieżki do plików. Przy kilkudziesięciu plikach wrzucanych do wspólnego repozytorium nie ma to sensu i odwołania do plików działają tylko u jednej osoby, super no nie? Aha, w Calcu obsługa odwołań do względnej ścieżki działa bez zarzutu...
    Oczywiście smaczków jest więcej

    18-05-2009, 16:44

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Thinker

    Koszty obsługi Linuxa oraz _OGROMNE_ wady i braki w OO jasno sugerują, co powinno być wybrane. Popieranie otwartego oprogramowania jest po prostu politycznie poprawne i modne jak dbanie o CO2. Ale nie ma to logicznego sensu.

    18-05-2009, 16:45

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~n0122

    wydaje mi się, że problem z otwieraniem plików z MO nie wynika z lenistwa / niewiedzy autorów OO ale z tego, że (między innymi) pliki mają zamkniętą strukturę i MS nie bardzo miał ochotę się podzielić specyfikacją dotyczącą budowy tychże plików.
    co do formatowania tekstu: przy prawidłowo utworzonych stylach formatowanie tekstu nie jest tak bolesne (w obydwu) ale pewnie nigdy nie będzie tak łatwe i precyzyjne jak w aplikacjach typu InDesign lub Quark. inna sprawa, że niektóre opcje zastosowane na stylach zagnieżdżonych powodują bardzo dziwny efekt końcowy - i w OO i w MS...
    dla mnie głównym argumentem za OO jest jego cena - chociaż coraz częściej do edycji dokumentów z MO używam narzędzi z zoho / google docs.

    18-05-2009, 16:51

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~rusineck
    [w odpowiedzi dla: Blastboy]

    "OO niewyobrażalnie długo się uruchamia (na linuskie również...)"
    To chyba używasz wersji 1.0, bo OO w wersji 3.1, której używam, otwiera się migiem oboętnie czy na Linuksie, Windows, czy też Mac OS X.
    Osobiście nie używam wszystkich programów w pakiecie. Faktycznie Power Point jest lepszy od Impress w OO. Natomiast Writer do zwykłych prac biurowych nadaje się wyśmienicie. Osobiście życzyłbym sobie jeszcze, żeby Draw był kompatybilny z Publisherem, choć nie jest to jakaś konieczność.

    18-05-2009, 17:06

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Blastboy
    m
    Użytkownik DI Blastboy (20)
    [w odpowiedzi dla: ~rusineck]

    Najczęściej korzystam z OO 3.0.1 na Windows Vista x64, a czasami na Ubuntu 9.04 amd64. Na pierwszym z tych systemów OO uruchamia dokument .doc (423kB) w czasie ok. 9s Ten sam dokument w MSO 2k3 uruchamia się w mniej niż 3s. Czasy te przestawiają pierwsze uruchomienie programu po starcie systemu, bez wcześniejszego ładowania aplikacji przy starcie systemu.

    18-05-2009, 17:58

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Dadexix
    [w odpowiedzi dla: Blastboy]

    Tylko weź pod uwagę że otwierasz standard m$ który jest zamknięty...

    18-05-2009, 18:28

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)