Instytucje rządowe powinny używać tylko i wyłącznie Wolnego Oprogramowania. Jeśli czegoś w takim oprogramowaniu brakuje to niech ogłoszą przetarg na dorobienie tego czegoś, a nie płacą za licencję.
@Blastboy
Oczywiście jesteś na 100% pewien,że MO nie ładuje >absolutnie żadnego< komponentu przy starcie systemu ?
ps. co do szybkości otwierania plików się zgodzę - standardowe OO jest wolniejsze - dlatego osobiście używam GoOO :).
@Thinker
Twoja argumentacja i setki dowodów jakimi poparłeś Swój wywód po prostu zwaliły mnie z nóg :).Mógłbyś mnie malutkiemu wymienić kilka tych "ogromnych" braków ?
@Thinker "Koszty obsługi Linuxa".
Skąd Ty kupowałeś tego linuxa?! Dzwonisz na zagraniczny support i prosisz o pomoc telefonistkę z Zimbabwe i się dziwisz że Ci to drogo wychodzi? Jak się umie obsłużyć porządny system to się na to nic nie wydaje (no chyba że koledze na sok z chmielu za jakąś pomoc)
OOo to porządny pakiet biurowy a jak się ma problemy z jego obsługą to się używa czegoś takiego jak "Pomoc" i tam powinno być wszystko ładnie opisane. Ja pracując na M$O w szkole i patrząc na to aż mi brzydnie na tym pracować. W szkole musiałem dogrywać łatkę bo jakoś "Pakiet Mi$trza" nie potrafił zapisać do prostego .odt. A na OOo nie miałem jeszcze sytuacji żeby miało problemy z otwieraniem plików M$O.
@TSr
Przychylam się to Twojej wypowiedzi. ZUSy, szkoły i inne instytucje urzędowe powinny używać tego co jest darmowe bo chyba nikt z nas nie chciał by aby jego podatki szły na kasę za oprogramowanie które jest zmieniane co 2-3 lata z egoistycznie zamkniętym formatem (za tą kasę powinni autostrady budować albo stadiony na EURO)
Teraz "gwóźdź do trumny" OO w wersji 2.xx
Utworzyłem prosty dokument z jedną tabelką w OO pod Linuxem. Potem szef kupił Windowsa XP bez pakietu Office, więc zainstalowałem TAKĄ SAMĄ wersję OO pod Windows. I wiecie co? Jak otwarłem swój dokument to wszystko było poprzestawiane! Jeśli ten sam program nie potrafi poprawnie otworzyć własnego, pliku to jest to d.pa nie program :/
OO gubi wcięcia? Pewnie tylko te z błędnych majkrosoftowskich, bo M$ ma niestandardowe typy układów stron, dokumenty M$ Office tragicznie wyglądają na pozostałych programach otwartego Office. Problem leży po stronie MałoMiękkiego (dosłowne tłumaczenie).