Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • ~krakós

    Z tymi listami gabaryt B to akurat ma sens. List to list -- mały i płaski. A jeśli się do koperty naładuje towaru, to to juz powinna być paczka. Bo co to za list, który składa się z dwóch wiatraczków, czterech spowalniaczy obrotów i pasty termoprzewodzącej (mój przykład sprzed 4 dni).

    03-03-2009, 09:19

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~-

    I z dnia na dzień zwolnią te koszmarne baby w okienkach? Dopóki one tam pracują, Poczta Polska będzie w głębokim PRL.

    03-03-2009, 09:50

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~robert
    [w odpowiedzi dla: ~krakós]

    chlopie .. co ty piszesz... przeciez regulamin jasno okresla ze monz awysylac takie listy..

    GABART B - suma 90 cm a najwiekszy z wymiarow nie moze przekroczyc 60 cm

    to co zapis regulaminie jedno, a okienko i PP drugie.. chlopie... pomysl zanim cos napiszesz

    03-03-2009, 09:52

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Kabra

    Wysyłam paczki hurtowo już od długiego czasu. Jeżeli poczta polska chce poprawić jakość niech zacznie od umiejscowienia właściwych ludzi we właściwym miejscu. Takie zmiany nie przyniosą żadnych efektów z punktu widzenia zarządzania firmą.

    03-03-2009, 10:37

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Teo

    Mentalnie Poczta jest w PRL. Zanim nie zmienią papierkowych procedur i te rzesze biurw (nie mówię o tych co ciężko pracują przy okienku lub wożą paczki) nie zajmą się produktywną robotą tylko bezustannym kontrolowaniem okienek, to nie wróżę żadnych sensownych zmian. Pani kErownik potrafi tylko przysyłać pisemka z prośbą o donos na panią w okienku (takie procedury wyniesone z komuny), ale już nikogo nie obchodzi doręczalność i terminowość.
    No i te wszystkie papierki - paczka kartowane na karteczkę, jakby tego system nie mógł zapisać przy wprowadzaniu przesyłek. Ech, szkoda pisać.
    Idzie podobno kryzys, więc wróżę że jedna czy druga firma kurierska nagle będzie bardzo PRZYJAŹNIE patrzeć na przesyłki do detalistów.

    03-03-2009, 11:48

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~RSWRC

    Ja na terminowość i jakość usług PP nie narzekam. Jak wysyłam z allegro rzeczy to zawsze polecony priorytet i jak nadam do 12.oo danego dnia to odbiorca ma to następnego dnia.
    Tak samo jak odbieram. Niekiedy listonosz dwa razy dziennie do mnie przychodzi. Raz normalnie, drugi raz późnym popułudniem właśnie specjalnie do mnie podjeżdża z priorytetem, a mieszkam na zadupiu.
    Wysyłając polecone nie miałem jeszcze zagubienia przesyłki. Natomiast zwykłe listy czasami giną. Miałem tak jak przez święta TU Warta mi wysłała decyzję z ubezpieczenia i nie doszła.

    03-03-2009, 12:24

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~RoMan

    Sprawa dość podstawowa - wypadałoby, żeby pani niedorzecznik miała świadomość tego, że w listach można przesyłać korespondencję, książki i drobne przedmioty dopuszczone do obrotu pocztowego. Na dokładkę tajemnica korespondencji zakazuje interesowania się tym, co przesyłam w liście.
    Co do rzekomej taniości przesyłek listowych, to przypominam, że polecony, priorytetowy, gabaryt B, o wadze od 1 do 2 kG kosztuje obecnie 11 PLN. To jest tanio?

    03-03-2009, 13:55

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • BogdanKa
    m
    Użytkownik DI BogdanKa (4)
    [w odpowiedzi dla: ~krakós]

    Słusznie prawisz. I co ma listonosz zrobić z taką paką, bo do żadnej skrzynki nie wejdzie. Przez płot przerzucać czy zostawiać luzem w bloku?

    03-03-2009, 13:59

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~RoMan
    [w odpowiedzi dla: BogdanKa]

    Ma doręczyć. Taka jego praca a ja jako klient Poczty Polskiej mu za to zapłaciłem. Nie podoba się praca - 20 chętnych czeka.
    To nie tak, że tylko renty i emerytury a końcówki do rączki. Przykro mi - czasem trzeba trochę ponosić.
    Swoją drogą - Poczta Polska twierdzi, że paczki się nie opłacają a listy tak - a tu niedorzecznik żąda wysyłanie nieopłacalnych paczek - gdzie logika?

    03-03-2009, 14:03

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~qwerty
    [w odpowiedzi dla: ~RoMan]

    @ RoMan: naiwny jesteś bo akurat tak się składa, ze nie czeka 20 innych, a poczta cierpi na brak pracowników. Chętnych do pracy listonosza po prostu nie ma. Być może przez takich klientów jak Ty.

    03-03-2009, 14:30

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • shw
    m
    Użytkownik DI shw (78)

    no - poprawilo sie. np. wczoraj przyszla do mnie dosyc lekka przesylka pocztowa, chociaz przyszla to troche za duzo powiedziane. przesylka wazna i dosc terminowa (zamowiona w zeszlym tygodniu), wiec czekalem caly dzien w domu - tylko po to, zeby poznym wieczorem wyjsc i znalezc w skrzynce awizo, ze pan listonosz nie zastal mnie w domu kiedy bylem. juz nawet nie pisza godziny, zeby nie bylo wiadomo kiedy lazili..
    i tak teraz wlasnie wybieram sie po odbior paczki.
    swoja droga - ciekawe czy nie moznaby takiego doreczyciela pociagnac do odpowiedzialnosci za poswiadczanie nieprawdy swoim podpisem na awizo..

    03-03-2009, 14:58

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~RoMan
    [w odpowiedzi dla: ~qwerty]

    Pół roku temu może były wolne etaty na poczcie. Obecnie nie ma nic luzu.

    Przez takich klientów jak ja? To znaczy klientów korzystających z pełnego, _oferowanego_ przez Pocztę Polską asortymentu usług? I płacącego _więcej_ za list polecony niż za niedochodową (według Poczty) paczkę?
    To znaczy co? Mamy przestać korzystać z usług Poczty Polskiej i dzięki temu Poczcie Polskiej będzie lepiej? Powagi...

    03-03-2009, 15:00

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Wesoły

    Wybaczcie ale przestałem korzystać z PP od dawna. Nie rozumie czemu przesyłki listowe nie mogą być wysyłane poprzez prywaciarzy. Komuna czy co ?

    PP to syf. Nie wiem jak u was ale do mnie 1/5 listów po prostu nie trafia a że na ogół pracuje z ludźmi na odległość, nieraz umowy są wysyłane 2-3 razy priorytetem zanim dojdą. To jest NORMALNE ?

    Tylko kurier, PP nigdy więcej nie zaufam.

    03-03-2009, 15:42

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~robert

    no tak tylko cena poczty a kuriera to roznica jest jesli chodzi o sprzeda wysylkowa w ktorej klinet chjce jak najtaniej przesylke... :(

    03-03-2009, 15:52

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Wesoły

    Wiesz Robert, różni klienci, różne upodobania.
    Osobiście wolę dostać nienaruszoną paczkę do ręki i wiedzieć dokładnie gdzie ona jest i gdzie mogę się ją spodziewać za 12zł czekając od 12-48 godzin niż dostać wymiętoszoną, wytłuczoną, przemokniętą paczkę po 2 tyg lub w ogóle jej nie dostać za 3zł czy ile to tam teraz kosztuje.

    Po jednym takim incydencie z PP i kilkoma podobnymi jak opisałem wyżej dałem sobie na zawsze z nimi spokój. Jakoś śpię spokojnie, problemów mam mniej i wszystko jest na czas za parę zł więcej. Mi nie przeszkadzało by podniesienie cen nawet o 50% gdyby poczta polska dorównywała choć trochę kurierom. Nie mówię o paczce zamówionej rano a dostarczonej wieczorem ale o paczce dostarczonej w terminie 2-3 dni w nienaruszonym stanie.

    03-03-2009, 21:01

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)