Warto się tym programem zainteresować - domyślnie vista instaluje bardzo dużo "crapware" ;] np. takie rozpoznawanie mowy (na dysku ok 1.5 gb) - po co takowe polakom? A nawet jak znają angielski to pewnie widzieli pierwszą pokazówkę...

oczywiście zakładając, że ktoś jest na tyle wytrwały żeby używać visty :D ja tam sobie spokojnie poczekam na kolejnego windowsa, o ile wcześniej nie uzbieram na MacBooka... używałem visty 2 tygodnie i niestety to nie była przyjemność...

cóż... jest tak jak było kiedyś z XP... jego używanie zaraz po premierze to też była droga przez mękę.. z Vistą jest już coraz lepiej i coraz więcej aplikacji napisanych z myślą o niej się pojawia :)

vista - AIDS dla komputera.

"cóż... jest tak jak było kiedyś z XP..."
Mylisz się. Wtedy był pęd "oo nowy Windows? instalujemy".
Dzisiaj nawet ludzie zmuszeni do kupienia Visty z laptopem instalują legalnego bądź nie, ale Windows XP.

Jak to jest, że niezależni programiści potrafią odchudzić Windowsa a jego autorzy nie...

Vista ro nie XP. To nie jest system o nowej architekturzy którego bezpieczeństwo, stabilnośc i dostępnośc aplikacji wzięły górę. To taki windows ME czyli odgrzewany kotlet z tym samym co juz było ale w okropnym opakowaniu. :)