Ludzie wolą płacić przelewem z góry gdyż to jest tańsze, wygodniejsze i szybsze. Zapłata np. przez mTransfer to wpisanie loginu, hasła i później tylko hasła jednorazowego z listy lub przysłanego sms-em. Płacąc przy odbiorze i tak nie można sprawdzić zawartości przed odebraniem (chyba że się da napiwek dla listonosza i poprosi o świadczenie w sądzie w razie jak by w paczce była cegła). Jedynie chyba na poczcie w okienku można poprosić o sprawdzenie zawartości ale nie jest to mile widziane przez pracowników poczty oraz ludzi z kolejki. Poza tym w sieci można znaleźć super promocje i przecenki np. w HPshopie laptop przeceniony z 1600 na 700zł z powodu uszkodzenia opakowania.
Zapłata Karta kredytową jest możliwa tylko przez płatności online, jak widzę mało sklepów ma takie płatności w opcji, ogólnie przelew daje przynajmniej mi, wrażenie iż szybciej zostanie zrealizowana przesyłka dziwne, bo za pobraniem powinna ich motywować do szybkości działania i realizacji.
"Polaków ponad 10 mln kard kredytowych."
karT powinno chyba być...
A sam płacę przelewem, tanio, szybko, wygodnie. Kartą sporadycznie, głównie iTunes i zagraniczne zakupy.
A za pobraniem nie mam zamiaru, żeby do każdej paczki doliczać 10 pln.
Płacenie kartą mogłoby dominować gdyby e-sklepy nie przerzucały prowizji za transakcje na klienta. Bardzo często okazuje się, że po kliknięciu płatność kartą cena zakupu wyraźnie rośnie.
Nie rozumiem dlaczego firmy, które zarabiają legalnie nazywacie złodziejami. Mamy wolny rynek. Jak chcesz kupujesz, jak nie to nie i tyle. A nie, że ktoś ma drożej to jest złodziejem. To jest czyste pomówienie...