"Zostanie on poddanymi konsultacjom społecznym." - Czy DI jest ubezpieczony od czytelników, którzy zrobią sobie krzywdę turlając się po dywanie po przeczytaniu powyższego? Ktoś kiedyś powiedział: "Spieszcie się archiwizować Internet - tak szybko odchodzi...". To zapewne przestępca był straszliwy.
Ale jak zaczną sprzedawać za pieniądze to już liczysz na dochód. Spam pozostaje spamem.
Nie spamuj. Link całkowicie nie związany z tematem artykułu
Kupiłem tego Burnouta, za 29 zł... W EA Store 49,99 ... Właśnie się ściąga przez ten cały ich EADM. Ale pytanie brzmi kto tu kogo okrada ...
Dlaczego gra kupiona u (mniej lub bardziej, nie wnikam) oficjalnego partnera EA, wliczając jego marże, prowizje dla Allegro itp itd jest 20 zł tańsza niż u wydawcy tegoż tytułu... 2 tygodnie się musiałem czaić żeby to kupić, gdybym się nie doczekał tobym pobrał z torrentów czy rapida a oni później się dziwią że ludzie nie dają się okradać, ściągają nielegalne kopie z sieci zamiast posłusznie oddawać pensje. Może niedługo doczekamy się jakieś ustawy która przekazywałaby 75% pensji na rzecz strasznie biednych i pokrzywdzonych wytwórni, koncernów i innych darmozjadów.
Witam. Szczerze mówiąc (pisząc) śmieszą mnie takie spotkania na których dużo się mówi i z tego bełkotu nic nie wynika. Nie dziwię się że zastanawiają się i kiedyś będą chcieli ukrócić piractwo przez P2P czy w jakimkolwiek innym wydaniu, przecież to są pieniądze i to olbrzymie ... wielki straty dla wielkich korporacji. Osobiście mam to gdzieś, nie ściągam, nie udostępniam, nie mam potrzeby posiadania całej masy lewych mp3 i filmów(wystarczy mi radio i tv), zazwyczaj korzystam z oprogramowania i OS na licencjach GNU, co i innym szczerze polecam. Posiadam również OS od Microsoft, ale są one legalnie zakupione, licencjonowane, legalnie użytkowane. Dlatego też takie akcje wywołują tylko lekki uśmiech na mojej twarzy :)
@~2fast4u No i świat się dowiedział, że jesteś legalny :D
Mnie osobiście śmieszą do łez ludzie, którzy muszą się koniecznie pochwalić swoją legalnością. Ani to niczego nie wprowadza do dyskusji, ani nikogo nie obchodzi.
Skutek może być bardzo różny od zamierzonego, ponieważ ktoś, komu trudno uwierzyć w istnienie tak kryształowej postaci w naszym kraju, zechce sprawdzić autentyczność Twoich deklaracji i zrobi Ci audyt o 5.00 rano.
Swoją drogą ubogi duchem jesteś, skoro tak niewiele Ci wystarcza :)
Monopole zawsze dzielnie się opierały nowym technologiom.
Przed II wojną światową dzielny lobbing przemysłu zapałczanego, wymusił specjalny (niemały) podatek od posiadaczy zapalniczek. Nawet w luksusowych lokalach, tajniacy podchodzili i sprawdzali, czy delikwent zapłacił myto (każda zapalniczka musiała posiadać specjalną pieczęć). Dzisiaj nas to śmieszy, ale wtedy traktowano to bardzo poważnie.
Myślę że to samo będzie z kontrolą internetu. Niektórym się marzy, ale nie dadzą rady, na dłuższą metę.
2fast4u:
śmieszą mnie i zarazem wkurzają tacy ludzie, którzy OSTENTACYJNIE pokazują, jacy oni są legalni, a jest odwrotnie :P. Płacąc za wszystkie programy, muzę, filmy, wzbogacasz bogate, złozdziejskie wytwórnie czy dystrybutorów, więc pomagasz złodziejom - a to jest karalne? No chyba, że płacisz bezpośrednio samemu twórcy, to jeszcze pół biedy.
A ja tam używam za darmo Photoshop CS3 pobranego za darmo i z podmienionym plikiem exe, żeby mógł diabeł działać dłużej niż 30 dni próbne he he. I co? Robię komuś krzywdę? I tak bym nie kupił tego programu za 2500 zł, więc nikt nie traci. A tak, skoro mam to go wykorzystam i nawet zrobiłem fajne retusze mojego wujka, usuwając mu zmarszczki z twarzy, sprawdzałem różne ciekawe opcje, także umiem wykorzystać zaawansowane funkcje :-). Bardzo zaawansowany, dobry program, gratuluję jego twórcom :-D. Niech zarabiają... na sprzedaży tego do firm, a prywatni użytkownicy niech się dzielą za darmo w imię wolności i tak powinno być!
Chwalisz się czy żalisz?
Poza tym to samo mógłbyś zrobić w darmowym Gimpie, ale wtedy nie mógłbyś się pochwalić przed kumplami z gimnazjum, że masz najnowszego Fotoszopa, którego i tak nie wykorzystujesz nawet w kilku procentach.
Kefas:
ani się chwalę, ani żalę, tylko stwierdzam fakty. Studia skończone, 30-cha na karku, ale potrafię czerpać radość z życia i brać z internetu co najlepsze :D. A nie być napuszonym bufonem, który prawi morały, jak to kopiowanie jest kradzieżą. Wychowałem się w latach 80-tych, internet mam od roku 1999, gdy zaledwie kilka tysięcy osób miało internet w Polsce. Pierwszy mój modem Motorola miał "zabójczą" prędkość 33600 bitów na sekundę (33,6 Kbit/s), potem było 56 Kbit. A dziś 6 Mbit i to już w sumie mało. Także przestań tu pieprzyć i mnie pouczać. Od dawna kopiowało się od ludzi wszystko, co trzeba, bez zastanawiania się nad kwestiami moralno-prawnymi!
Niby ignorancja jest łaską... Mi jednak nie jest to dane. Kierchu... jesteś tylko konsumentem. 30-stka na karku, a taki głupi... współczuję.
Płacąc za artykuły spożywcze w sklepie też płacisz złodziejom, idź ukradnij, żeby dostali mniej kasy, bo przecież oni to sprzedają w całej Polsce - "niech inni płacą, ja nie muszę"...