To w Polsce nie obowiązuje jedno prawo dla wszystkich??
To prezydenta można oskarżyć jak "osobę a nie prezydenta", a posłowi nie można dać mandatu karnego "jako osobie a nie posłowi"?
To "obietnica złożona publicznie ma taką moc jak pisemna" dla każdego obywatela, ale dla polityka czy księdza już nie?
Hmm o ile mi wiadomo administratorzy nic nie udotępniali tylko umożliwiali udostępnianie czegokolwiek. Posługując się taką logiką można zamknąć każdą firmę hostingową, wyszukiwarki (google) itd. Trochę jak oskarżyć producenta noży że wspiera przestępczość bo umożliwia popełnianie morderstw. Do tego kolejne kroki pod hasłem walki z piractwem zmierzające do kontrolowania całego ruchu w sieci - sprawa providera Virgin w Anglii i sprzętowej inspekcji pakietów. U nas za to jakiś kretyn wymyślił że będzie chronił dzieci zabraniając routowania cebulowego.
No tak, ale ci przedstawiciele IFPI, czyli po polsku ZPAV a dokładnie ich cżłonkowie firmy wydawnicze sprowadzały przez lata miliony płyt zaniżając należne cło, przez co skarb panstwa doznał strat na wiele milionów (szacuje się, że na setek milionów) zł. przeprowadzono dochodzenie (NIK), ktore udowodniło proceder. I teraz Ci "nieskazitelni przedsiębiorcy" nagradzają policję...? Za co, żeby nie właziła im w droge przy następnym przekręcie?