Netia nie nadąża, a do mnie dzwonią kretyni-telemarketerzy po raz dwudziesty, proponując mi tę samą umowę, którą już podpisałem tydzień temu. I tak w kółko. Jeśli z wszystkimi nowymi klientami tak postępują, to się nie dziwie, że "nie nadążają".

"Skala zainteresowania klientów obecną promocją przekroczyła nasze najśmielsze oczekiwania"

to weź człowieku zmień prace na taką co nie wymaga myślenia bo takie tłumaczenie jakoś nie pocieszy tych co stracili dostęp do sieci przez takie mądre głowy

u mnie byl przestój ponad 24 h a do tego nie osiagam nigdy max predkosci o i jeszcze dali ciala z przeniesieniem i musze dopłacać tepsie ogólnie jestem bardzo niezadowolony jak narazie

Polecam zapoznać się z komentarzami na Wykopie:
http://www.wykop(...)ta-netii

Heh, jak to jest, że u mnie internet działa bez zarzutu, 6mbps dzień w dzień bez rozłączania chociaż mieszkam 30 kilometrów od jakiejkolwiek cywilizacji. Zerwany kabel naprawili w tydzień.

Taa, stara śpiewka. Już 3 lata temu przeszedłem do Netii i potem musiałem przepraszać Tepse bo internet działał tylko miesiąc. W sumie dobrze, bo konkurencja, niższe ceny, dzięki nim limity transferu znieśli - ale jakość usług...

coś w tym sypa jest że się zgarnie klientów a potem łącza nie dają rady. Dlatego ja zastawiałem się czy założyć Netie one office czy TP biznes pakiet i chyba naprawdę wybiorę TP bo jakość jest dla mnie najważniejsza.

widzę, że nie tylko ja mam złe przejścia z tą "firmą" która tylko potrafi zbudować kolejne callcenter czy nakręcić kolejną reklamę...

Ludzie dla tych paru złotych oszczędności nie warto... Ja przez nich nie miałem internetu 4 miesiące... W końcu musiałem sobie zakupić przenośnego neta, ze wzgledu iż jestem studentem piszącym pracę inż...

Straciłem na tym wszystkim znacznie więcej niż mogłem zyskać.

Pozdrawiam.

Tia... Tepsiańscy francuscy zlodzieje i ich "jakość" przekrętów, oraz koszmarnie wysokie ceny wszystkiego. Francuskiego emeryta trzeba utrzymywać.

Życzę dalszych "sukcesów: Netii... ja właśnie dziś rozwiązałem umowę. Mają strasznie niekompetentne Biuro Obsługi Klienta, zatrudniają ludzi z "łapanki".

No cóż. Ciszę się, że nie podpisałem z nimi umowy. A nie podpisałem z dwóch powodów - po pierwsze nie było opcji na 12 miesięcy, po drugie nie mam chęci posiadać i telefonu i internetu w tej samej firmie, zresztą z Neostrady jestem (dziwne...) zadowolony. Netia się przydaje bo TPSA się musi starać i zapewniać usługi na coraz wyższym poziomie. Co roku jest lepsza promocja i lepsza oferta, ale kupowanie u nich internetu na łączach zależnych od kogo innego to kiepski pomysł...

też miałem "przyjemność" z netią. Zmieniają warunki świadczenia usług bez poinformowania. Ich biuro obsługi klienta to przykład jak nie należy traktować klienta. Niekompetencja to najłagodniejsze określenie tej firmy

NETIA to ściemniacze!! Podpisałem umowę jeszcze w październiku i do dzisiaj ani netu ani telefonu. Za każdym razem jak dzwonię do "Biura Olewania Klienta" to wymyślają inną bajeczkę dlaczego jeszcze mnie nie podłączyli i wciskają ściemy że wszystko jest na dobrej drodze... Jutro zrywam umowę z tym operatorem!! Nie polecam !!

Panie i Panowie, problemy z internetem i telefonem na łączach dzierżawionych często nie jest winą samej Neti lecz właśnie TP bądź klienta który podaje dane jakie "uważa" za słuszne, a nie te które są na rachunku z TP,
Np: Błędnie podany numer domu na umowie i oświadczeniu powoduje odrzut Formalno-prawny z TP, innymi słowy warto dowiedzieć się czemu aktywacja internetu lub telefonu nie przebiegła zgodnie z planem.
P.s. pracownicy Neti nie są wstanie odbierać 2 telefonów na raz, Nawał telefonów jest pomiędzy godzinami 14-18, proponuje dzwonić również rano i po godzinie 20 w celu uzyskania informacji.

Tym co chcą wziąść umowę z Netią najpierw proponuje sie dodzwonić na ich BOK że niby się ma problem, jak uzyskacie połączenie w ciągu 40 min wiszenia na lini to gratuluje aha żeby nie było za różowo jak bierzecie tel. i internet od nich to jak nie działa wam internet to i telefon też.... a tylko z niego można dzwonić za FREE na ich BOK z problemem, jednym słowy jak siądzie wam NET i nie macie przemiłego sąsiada z linią TP skąd możecie dzwonić na 0 801 to pozostaje wam wisieć na komórce za stawke operatora :P.

Z doświadczen wiem ze najwieksze jaja są u ludzi ze starymi kablami po TP np. w kamienicach + net 8/6Mb jak macie takie kable to naprawde bierzcie maks 2Mb oszczędzicie sobie nerwów.