S3S:
owszem, mam coś do ukrycia - swój prywatny IP, ot tak na wszelki wypadek. Tak jak zdrowy człowiek stosuje prezerwatywę - na wszelki wypadek. Mam Ci dalej tłumaczyć? Nie życzę sobie aby ktokolwiek mnie kontrolował i namierzał za cokolwiek. A może komuś się coś nie spodoba co piszę? Niech mnie szuka potem 50 lat... powodzenia.
Aha i nikt nie blokuje mojego prywatnego adresu IP tutaj, tylko przeciwnie - zawsze mogłem i mogę pisać ze swojego IP, a nie mogę właśnie przez większość proxy high anonymous. I trzeba ten problem rozwiązać jakoś.
Pobieraj za darmo z rs, hotfile, megaupload, netload. Zarejestruj sie na
http://fload(...)djHXPaIj
A podobno gdy się ściągnie jakiś plik z jakiej kolwiek strony można mieć jedynie je przez 24h. Gdy przekroczy się ten czas popełniasz przestępstwo. Czyli mam rozumieć że gdy ja sobię np. Sciągałem z odsiebie ale po 24h kasowałem pliki z dysku(sprawdzałem czy opłaca się kupować) jestem przestepcą??? No to mama się nasłucha... :P
BYK, nie dość żeś ZŁODZIEJ, to jeszcze bezczelny i głupi. Tak beznadziejnie, że szkoda czasu na uzasadnienia. Ciebie tylko surowa kara może do przytomności przywrócić...
Może lepiej, żebyś ogłuchł???
Te działania policji z roku na roku wydają się coraz bardziej śmieszne, zamiast łapać rozpowszechniaczy narktotyków, dragów itd.
To biorą się za ludzi którzy tylko dla rozrywki ściągają gry, filmy, itd.
To jest po prostu żenujące, jeśli każdy miałby działać legalnie i płacić za pobieraną muzykę to na świecie większość wydatków właśnie szłaby na te cele, i gdzie tu sens?
Co się czepiasz Byka baranie? pierdolisz jak potrzaskany,nie praw nam tu morałów na temat muzyki w sieci...sam napewno masz kilka tys mp3 na kompie a innych bd od zlodzieji wyzywal,kurwa święty się znalazł.....ja jebie
Czopie, znam kolesia z podobną podstawą do Twojej jak mówiłem koledze, że usunąłem konto na naszej klasie, to się wtrącił i mówił, że i tak za tydzień założę nowe. Minął już rok i dalej nie mam :D I mnie do tego nie ciągnie.
Więc radzę Ci uwierzyć, są jeszcze ludzie, którzy szanują artystów, bez których byś żadnej rozrywki nie miał. Są ludzie, którzy chociaż starają się wszystko na swoim komputerze mieć legalnie... A tutaj odzywa się taki wieśniak z zerową świadomością przestępstwa, który nie rozumie, że to wszystko ktoś musi stworzyć, wymyślić...
Ąnus- nie masz do konca racji- oprogramowanie ktore musimy nabyc jest zbyt drogie (cała maszyna łacznie z fiskusem na tym chce biznes zrobic), a projekty ktore są prowadzone hobbystycznie są w sposób sztuczny hamowane jak . np linux a nawet czasami zamykane zgodnie z prawem- bo nie nozna wykonac za darmo usługi na rzecz innego podmiotu w tym przypadku człowieka (słynne rozdawanie chleba!!!- bo nie ma od czego odprowadzic zlodziejskiego Vatu!!!)- dlaczego tworcy roznych programow nie robią pod Linuxa oprogramowania- zdecydowalem sie np. na pakiet dreamweather- koszt 6k PLN i musialem zainstalowac starego XP bo pod linuxem ni da rady... itd.. prawie kazdy program- to są monopolisci- złodzieje ktorzy siłą (przemocą fiskalną) nie dopuszczają słabszych do głosu- co tu gadac- wystarczy spojrzec na rynek telekomunikacyjny- to samo- zygac mi sie chce a Gates zrobił biznes przez nieuczciwa konkurencje i pozostałe projekty upadły. Czy to normalne? A co z ludzmi którzy hobbystycznie tworza muzyke? A co z czasami PRL w których artysta czy sportowiec otrzymywał tylko zwykła pensje a prawa nabywało państwo- czy tak nie powinno być???- mam nadzieje, ze net to zweryfikuje i jedyna wpolnosc słowa i nie tylko pewnie tylko w necie bedzie bo tak naprawdę nikt tego nie zahamuje.
P.S. Jak tak bedziemy uznawać wszystkie prawa i patenty nawet na oddychanie to jeszcze troche bedziemy płacic za powietrze i słonce które swieci na niebie- ja się pytam tylko jakim prawem? A sa ju z takie projekty od mieszkania przy lesie???? Czy ktos wkoncu powoła do zycia jakis masowy ruch- za zniesieniem złodziejskiego watu- podatków od darowizn, wszelkich chorych podatków w tym od nieruchomosci ktorej jestem włascicielem? No wlasnie bo niby mam akt wlasnosci ale sam sie zastanawiam nad tym czy jestem- bo hipotetycznie- nie bralem kredytu- renty starcza mi na chleb- na pdatek juz nie i po kwartale potrafi przyjsc komornik ktory zabierze mi wlasne mieszkanie... jak nie sciągnie należnosci od podatku... Jeszcze raz stawiam pytanie- czy to normalne? Czy my zyjemy w wolnej Polsce? Czy o to walczyli nasi ojcowie?
Pozdro All
Ąnus- nie masz do konca racji- oprogramowanie ktore musimy nabyc jest zbyt drogie (cała maszyna łacznie z fiskusem na tym chce biznes zrobic), a projekty ktore są prowadzone hobbystycznie są w sposób sztuczny hamowane jak . np linux a nawet czasami zamykane zgodnie z prawem- bo nie nozna wykonac za darmo usługi na rzecz innego podmiotu w tym przypadku człowieka (słynne rozdawanie chleba!!!- bo nie ma od czego odprowadzic zlodziejskiego Vatu!!!)- dlaczego tworcy roznych programow nie robią pod Linuxa oprogramowania- zdecydowalem sie np. na pakiet dreamweather- koszt 6k PLN i musialem zainstalowac starego XP bo pod linuxem ni da rady... itd.. prawie kazdy program- to są monopolisci- złodzieje ktorzy siłą (przemocą fiskalną) nie dopuszczają słabszych do głosu- co tu gadac- wystarczy spojrzec na rynek telekomunikacyjny- to samo- zygac mi sie chce a Gates zrobił biznes przez nieuczciwa konkurencje i pozostałe projekty upadły. Czy to normalne? A co z ludzmi którzy hobbystycznie tworza muzyke? A co z czasami PRL w których artysta czy sportowiec otrzymywał tylko zwykła pensje a prawa nabywało państwo- czy tak nie powinno być???- mam nadzieje, ze net to zweryfikuje i jedyna wpolnosc słowa i nie tylko pewnie tylko w necie bedzie bo tak naprawdę nikt tego nie zahamuje.
P.S. Jak tak bedziemy uznawać wszystkie prawa i patenty nawet na oddychanie to jeszcze troche bedziemy płacic za powietrze i słonce które swieci na niebie- ja się pytam tylko jakim prawem? A sa ju z takie projekty od mieszkania przy lesie???? Czy ktos wkoncu powoła do zycia jakis masowy ruch- za zniesieniem złodziejskiego watu- podatków od darowizn, wszelkich chorych podatków w tym od nieruchomosci ktorej jestem włascicielem? No wlasnie bo niby mam akt wlasnosci ale sam sie zastanawiam nad tym czy jestem- bo hipotetycznie- nie bralem kredytu- renty starcza mi na chleb- na pdatek juz nie i po kwartale potrafi przyjsc komornik ktory zabierze mi wlasne mieszkanie... jak nie sciągnie należnosci od podatku... Jeszcze raz stawiam pytanie- czy to normalne? Czy my zyjemy w wolnej Polsce? Czy o to walczyli nasi ojcowie?
Pozdro All
To oprogramowanie za kilka tysięcy jest warte swojej ceny i kosztuje tyle, dlatego, że to oprogramowanie specjalistyczne dla fachowców, którym zakup tego się zwróci!!! Firmę spokojnie stać na zakup licencji. A użytkownik domowy nie zrobi pełnego użytku z takiego programu, więc wystarczy mu darmowy odpowiednik. A jak użytkownik domowy jest na tyle dobry, że zrobi użytek z tego programu to i tak go będzie stać na licencję!!! Np. dobry grafik chce kupić Photoshop'a, nie ma kasy na licencję, to zarobi na nią pracując w GIMP'ie :]
No nie do końca też się zgodzę. Licencja GNU na której jest oparty GIMP, nie pozwala za jej pomocą uzyskiwać korzyści majątkowych. Czyli jeśli nawet wykonamy tą naszą prace w GIMP'ie to możemy ją oddać tyko za darmo. Zasadniczo Małego biznesu nie stać na drogie "profesjonalne"* programy.
* Profesjonalne tylko z nazwy. Bo kolejna edycja wnosi coś nowego. Ale to też mit. Większość prac prowadzona jest nad wygladem nowych edycji i utrudnaniem w ich kopiowaniu. Czyli kupując naj nowszego Photoshop'a płacimy za nowy wygląd i za to że twórcy dzielnie męczyli się przez jakiś czas aby nikt nie mógł z cracować ich oprogramowania.
Co do Cracków. Nie raz ściągałem z internetu Cracka do orginału, czemu a no bo datego że ów crac'k lekko przyśieszał gre lub wogóle powodował uruchomienie się jej. Ostanimi czasy przysło nam płacić za nie kompletny produkt. Gry które są no nie dokończone i są łatane na bierząco. Samochody które przechodzą tylo testy wirtualne, a weryfikacja i prawdzwe testy przeprowadzamy my użytkownicy. I dodatkow za to płacimy bo tego nie przewidała gwarancja. Jesteśmy oszukiwani dla tego, że nas nie stać aby się bronić. Nie stać nas aby kupić orginał, więc kombinujemy. Nie oszukujmy się nie ma innego systemu operacyjnego, którego można użyć w biurze niż Winda. Za którą trzeba wyłożyć ciężkie pieniądze. Płacimy za kablówkę i internet.
Więc sćiąganie z internetu pliów nie jest darmowe często gęsto mogli byśmy odpowiedzieć ale ja zapłacłem. Mam tu rachunek za abaonamęt internetowy. Bo nasz usługo dawca gwarantuje nam dostęp do internetu czyli to on powinien w naszym imieniu się rozliczyć z artystami i twórcami oprogramowania, zamieszczanymi w internecie w ramach abonamętu(drogiego swoją drogą) więc w polsce ciężko mówić o przestępstwie jeśli chodzi o ściąganie pilków z internetu. jest to bardzo wygodne abyśmy po 40 lub 50 razy płacili za to samo co i tak nie działa jak powinno.
Więc radził bym się zastanowć czy by nie zrobić ogólno polskiej akcji uświadamiającej, że abonamęt za internet = opłata za pliki ściągane czyli niech dostawca interneu się rozlicza w naszym imieniu.