Wielki plus dla Pawła za całokształt. Któż nie zajrzał do jego poradnika webmastera? :D

Uczyć się można, co i tak nie zmienia faktu, że nic ta nauka nie da, ponieważ chcieć znaleźć drugą osobę posługującą się w innym kraju tym językiem a celu zakupu np. jedzenia to prędzej się umrze z głodu. Ot ciekawostka, ale tracić czas na naukę, gdy można się uczyć czegoś przydatnego to strata czasu. Już szybciej się przyjdzie dogadać w SQL niż w esperanto:-)

Paweł zawsze oferuje usługi na najwyższym poziomie! :-)

Szacunek dla Wimmera, że robi coś za darmo, ale po co tracić czas na naukę języka, którym prawie nikt się nie posługuje? No chyba, że się już doskonale zna najpopularniejsze języki. =]

A po co tracic czas na gry mmo? Albo po co tracic czas na jezyki programoawnia skoro jestesmy kucharzami z zawodu? Albo po co tracic czas na lacine skoro ten jezyk jest wyamrly? Dlaczego ludzie spia 8 godzin skoro 7 w 100% wystarczy zeby zregenerowac sily?

@retoryczne pytania: jesteś jedną z tych osób, które nie rozumieją drugiej osoby i wyciągają z dupy nietrafne przykłady.

ty nie zrozumiales tych pytan. Retoryczne pytania nie sa po to zeby na nie odpowiadac ale po to zeby szukac zwiazku miedzy nimi a tematem. Uwazasz ze one nie maja zwiazku i sa z dupy to znaczy ze go nie znalazles a co za tym idzie jestes jedna z tych osob ktore krytykuja cos czego nawet nie rozumieja. Dorosnij...

To samo można było powiedzieć o Linuxie - po co nowy system operacyjny, skoro mamy knota Windows, którym wszyscy posłuhują się perfekcyjnie - jak zresztą wiadomo... Angielski, to właśnie taki knot - umie sie nim posługiwać może 15% uczących się, a wielu z nich nigdy go nie opanuję. Po angielsku też się nie wszędzie dogadasz, a zamiast z głodu mozna umrzeć od noża w brzuchu za posługiwanie sie tym wspaniałym językiem, np. w Indiach.

Esperanto - "genialny", niczemu, dla nikogo niepotrzebny wynalazek.

A w następnym roku zlot esperantystów w Białymstoku - rodzimym mieście Zamenhofa :)
http://www.lingua.bialystok.pl/

http://pl.wikibooks.org/wiki/Gramatyka_j%C4%99zyka_Esperanto

Tu nie chodzi o to, aby Esperanto wyparł język angielski, ale o to, aby ludzie nie byli zmuszani do nauki trudnego przecież jezyka angielskiego. Esperanta moze nauczyć się DOSŁOWNIE KAZDY, a angielski opanują elity. Zatem nie jest to język dla wszystkich i raczej będzie ludzi dzielił niż łączył. A przecież nie o to chodzi w komunikacji międzynarodowej, nieprawdaż? Dlatego ja jeste za ESPERANTO.

Aby wszystkich pogodzić: Tych co są "za" i tych "przeciw" językowi Esperanto proponuję obejrzenie filmiku, do którego link znajduje się na stronie www.esperanto.ha.pl w zakładce UNIA i dalej pierwszy link z brzegu. 8 minut, ale dużo treści - POLECAM.

Kthulu - i tu się bardzo mylisz. Zjeździłem prawie cały świat i zapewniam cię, iz w wielu miejscach szybciej znajdziesz dobrego esperantystę niż osobę posługującą się płynnie i poprawnie językiem angielskim.

Do ~impassive - tobie niepotrzebny, bo i tak nikt z tobą by nie chciał rozmawiać, bo i o czym, skoro masz pusto w głowie...