Jak to co na to Polskie władze i szkoły.
Jak zwykle to samo. NIC!
Nawet według szanownego min. Witolda Drożdża, prawdziwa wolność to możliwość wybierania płatnego i zamkniętego oprogramowania. Złamaniem zasady neutralności technologicznej państwa było by, promowanie Wolnego Oprogramowania - ale bzdura!!!
Polska policja? Polskie urzędy? Nie po to się przyjmuje pociotków i poleconych matołków powiązanych z kolegami i kolesiami by wymagać od nich aby cokolwiek umieli. Nie po to mają znajomości by błyszczeć wiedzą, oni są od picia herbaty i przywracania kosza na pulpit.
A polskie szkoly na to to, ze poki sa takie, a nie inne standardy egzaminacyjne i maturalne nie przejdziemy na linux. Nie mozna w LO czy technikum nagle zrobic takiej przesiadki wiec linux jest realizowany tylko w mysl zasady, ze trzeba zrealizowac podstawe programowa. A do tego mnie osobiscie wystarcza aby zainstlowac VirtualBox z Xbuntu z przydzielonym 128 MB Ram. Osobiscie nie jestem przeciw opensource (uzywam w liceum GIMP, Inkscape, VirtualBox, GCC z Geany, Dia, Audacity, PDF Creator, Scribus, Kexi, MySQL, ClamWin, FireFox z adm w msi) ale zmiana systemu na Ubuntu nie jest tak prosta, poniewaz kazdy system trzeba by konfigurowac indywidualnie. 100x wole robic wszystko przez GPO z SBS. Przyzwyczajenia mlodziezy do XP sa tak silne, ze nie ma co liczyc na latwosc przesiadki. Jesli bedzie mozliwosc latwego zarzadzania jak w Serwer 2003, bede pierwszy, ktory sie przesiadzie.
Sa oczywiscie narzedzia do zarzadzania siecia komputerow z systemem linux. Tu sie przedmowca myli. Trzeba tylko troszke sie douczyc, doczytac.. Mozna tez bardzo latwo stworzyc wlasna, dopasowana do potrzeb danego srodowiska / pracowni dystrybucje za pomoca graficznego "klikalnego" interface'u.. Linux do szkol i administracji! Jak najszybciej! Nie mam ochoty sponsorowac Microsoftu..
Sa ale w Suse Enterprise Server. Jesli znasz darmowy odpowiednik NDS/E-Directory/Active Directory to opisz i porownaj jego funkcjonalnosc.
jest możliwe zdawanie matury z informatyki w linuksie
Środowisko:
- Linux z KDE
Język programowania (kompilator):
- FreePascal (FPC 2.0) lub nowszy
- GCC 4.1.1 C/C++ lub nowszy
- Java SE Development Kit 6 lub nowszy
Program użytkowy:
- OpenOffice i MySQL 5.0 lub nowszy
http://www.cke.e(...)Itemid=2
-----------------------------
i jeszcze jedna sprawa:
używa się systemu operacyjnego samego w sobie czy raczej programów które są nań dostępne?
ja np. miałem dość ciągłej walki z winxp (tym bardziej że nie wiem jak prawidłowo skonfigurować - prawidłowo czyli tak by nie wchodziły wirusy itp) na kompie mojej siostry więc zainstalowałem jej linuksa (i tak używa tylko opery, skype'a, ogląda filmy, słucha muzyki, czasem coś napisze w ooo i wydrukuje). teraz przynajmniej nie trzeba crackować programu antywirusowego (i tak nigdy nie wiedziałem jak to się robi) i bez obaw można podłączyć pamięć przez usb.
problem z linuksem mają tylko "znawcy" którzy instaluję różne progamiki typu daemon tools albo tweak xp. dla normalnego użytkownika (jak moja siostra i ja) nie ma większego znaczenia czy ikonkę opery kliknę z pulpitu winxp czy gnome'a z ubuntu, a zamiast subedita film obejrzę w vlc.
Mozna zdawac, ale zycze powodzenia poniewaz zadania sa robione i standaryzowane pod XP i MS Office.
@Szymon: nieprawda, ja w czasie zdawania matury z informatyki nawet nie otworzyłem Offica czy innego OOo, bo wszystkie zadania zakodziłem. Zadania na szczęście były tak sformułowane że nie wymagały użycia jakiegoś konkretnego narzędzia. No ale jednak to było 3 lata temu, może teraz coś się zmieniło...
problem z linuksem mają tylko "znawcy" którzy instaluję różne progamiki typu daemon tools albo tweak xp. dla normalnego użytkownika (jak moja siostra i ja) nie ma większego znaczenia czy ikonkę opery kliknę z pulpitu winxp czy gnome'a z ubuntu, a zamiast subedita film obejrzę w vlc.
No akurat w linuksie obraz płyty można swobodnie zamontować z konsoli lub zainstalować jakąś przyjazną użytkownikowi (czyt: interfejs graficzny) aplikację która zrobi to za nas jednym kliknięciem.
PROBLEM to mogą mieć Ci którym komputer służy tylko do grania :P
Jemu chodziło o to, że przy jakiś głębszych użyciach trzeba troche męczenia[specjalistyczne programy, lub w dziwnych środowiskach:))], a na win jest wszystko klikalne...:]
Co do szkół etc... mówicie że młodzież przyzwyczajona do windowsa... dla Was to jest przeciw? dla mnie to plus w wykorzystaniu linuxa - bierzemy jakiegoś gimnazjaliste[osobiście sam nim jestem więc wiem coś na ten temat], styczność z linuxem ma ile? 5% nich? 2%? więc jeśli w domu na xp jadą to mają już "obcykane"... szkoła by douczyła użycia alternatywnych rozwiązań:))
...bo teraz lekcje informatyki to siedzenie na gg i nk bo każdy już wszystko umie...
Jemu chodziło o to, że przy jakiś głębszych użyciach trzeba troche męczenia[specjalistyczne programy, lub w dziwnych środowiskach:))], a na win jest wszystko klikalne...:]
Wszystko jest klikalne na dzień dzisiejszy z rzeczy które możesz zrobić np na Windowsie i jeszce wielu innych. Konsolę otwiera się wtedy gdy klikania jest dużo (nieraz wystarczy drobna linijka zamiast tego) lub w ogóle by robić rzeczy o których na Windowsie nie ma nawet co marzyć (mam kilka skryptów powłoki które działają cuda z moją maszyną na życzenie). Także nie zgadzam się z Twoim stwierdzeniem.
----------------------------------
Przykład sytuacji gdy w katalogu /var/www mam przemieszane pliki z plikami tymczasowymi stworzonymi przez edytor mój. Są tam też katalogi które przechowują takowe pliki a w nich są katalogi w których są katalogi itp itd etc. Ogólnie spore drzewko.
rm -R /var/www/*~
i już ich nie mam zarówno w katalogach jak i podkatalogach itp. A jak nie lubię wklepywać takowych i bardziej pokręconych w konsolę a robię to często to otwieram sobie jeden ciekawy plik:
sudo gedit $HOME/.bashrc
by następnie dopisać alias:
czyscWWW='rm -R /var/www/*~'
by następnie pisać w konsolę "nową komendę" w postaci czyscWWW by zrobiła to co robiła wcześniej "rm -R /var/www/*~".
Spróbuj w tych wszystkich katalogach usuwać pliki tymczasowe ręcznie klikając to zrozumiesz o co mi chodzi. A potrzebne mi są w razie jak bym strzelił sobie w stopę spaprając coś i zapisując zmiany.
----------------------------------------
mówicie że młodzież przyzwyczajona do windowsa... dla Was to jest przeciw? dla mnie to plus w wykorzystaniu linuxa
Zaręczam wam że młodzież jest o wiele bardziej otwarta na nowości jak starsi użytkownicy. Mam znajomego który prowadził zajęcia z Linuksa poza godzinami pracy w ramach tzw koła naukowego za darmo w szkole podstawowej i gimnazjum. Na brak chętnych nie narzekał. A taki dzieciak ucząc się tego systemu, konfigurowania sieci, serwera apache itp itd etc wychodzi z dość solidnymi podstawami i przy okazji nie jest uzależniony od jednego oprogramowania.
Przy okazji dzieciaki zajmują się czymś pożytecznym.