Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • Cardill
    m
    Użytkownik DI Cardill (922)
    [w odpowiedzi dla: ~j0sh]

    Sprzęcik całkiem - całkiem, choć na winde ramu trochę mało :(

    Ale na tego WXP to rozumiem, że masz licencję i nie uważasz, że kupno laptopa z preinstalowanym systemem to strata pieniędzy?

    25-08-2008, 07:40

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~x41x41

    Panowie krzyczycie o puste półki z preinstalowanym OpenSource'owym OS.
    Ja sam pisze teraz z lapka gdzie kupujac go była tylko jedna naklejka "intel".
    Jest to asus eee pc z preistalowanym Xandrosie który ma cos tam do czynienia z redhat'em :]
    Dodatkowo Acer One ma mozliwosc wyboru systemu z linuxem tansza (tutaj ponoc wersja linuxa zalezy od regiou w polsce ma byc preinstalowany Linpux Linux Lite PL, slyszalem o innych distrach na tym sprzecie).
    Ogólnie opierając sie na tych przykładach bitwa M$ vs Linux jest 50:50.
    Dodam ze w taki sposób budowana jest konkurecja na komputerach typu UMPC.

    PS Ciemniejsze lapki chodzi o kolory to pref. OS to Linux. Reszta wymuldanych jak toffi kolorów dają winXP.

    To na tyle faktów ktore was jakos pomineły ?

    25-08-2008, 09:15

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Aaaa
    [w odpowiedzi dla: ~Gorylek]

    uh, dwie rzeczy ode mnie:
    a) jak jeszcze ktos napisze, ze linux jest gotowy "out-of-box", to go wysmieje. Powiedzcie, ze nie siedzieliscie godzinami na konfiguracji i szukaniu jakies pierdolki w necie, bo wifi na laptopie nie dziala, bo dzwiek sie pierdoli... Powiecie "wina producentow sprzetu". Ok, a co jesli po aktualizacji kernela przestaje działać polowa sprzetu? I co? Taki dziadek, ciocia, mama czy dziewczyna (niepotrzebne skreslic) postawi to sobie na nowo? Oczywiscie 3/4 to grzebanie w plikach tekstowych. Skonfigurowany system "maszynę do pisania" obsluzy kazdy. Czy to bedzie Windows, MacOs, Linux, BeOS, SunOS, czy Plan9 (przesadzilem troche z tymi ostatnimi). Na nowoczesnych komputerach Vista chodzi duzo szybciej niz najnowszy Ubuntu. No ale coz, za jakosc trzeba zaplacic.
    b) widze tu pewna sklonnosc to twierdzenie, ze open-source jest lepszy od zamknietego kodu/platnych aplikacji. I tu porownanie:
    Gimp vs Photoshop - niech mi ktos powie, ze Gimp jest lepszy...
    MS Office vs Star/OpenOffice - porażka tego drugiego
    Opera vs Firefox - nawet bezplatne aplikacje z zamknietym kodem sa 3x lepsze od opensource-u
    MS VisualStudio vs ... co? vim? emacs?
    Winamp vs... do tej pory nie znalazlem nic godnego nawet porownania

    PS
    Gry chodza wolniej na Viscie, bo co robi z dx9? Emuluje?! Huh. Chyba owuluje.

    25-08-2008, 09:51

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~JoShiMa

    Bzdury. Jeszcze nie widziałam, żeby MS działał w interesie klientów. Reprezentują oni wyłącznie własny interes.

    25-08-2008, 10:59

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~j0sh
    [w odpowiedzi dla: Cardill]

    Właśnie w tym rzecz, że mam to tego mieszane uczucia, zwłaszcza teraz, kiedy spokojnie mogę nie używając żadnych "sztuczek" zainstalować Ubuntu (np. w 6.06 czy 6.10 baaardzo musiałem kombinować, żeby wi-fi działało, a w 7.10 z kolei włączenie efektów pulpitu wymagały nieziemskich kombinacji).

    Dwa lata temu, jak kupowałem sprzęt nie miałem nic przeciwko, byłem wręcz zadowolony. Teraz, gdybym miał wybór XP/Vista/nic, wybrałbym XP i zainstalował obok Ubuntu, tak jak mam aktualnie, chociaż rozważyłbym opcję "nic". Ale zwykle wybór wygląda tak: Vista/Vista/Vista, a żeby znaleźć coś z XP, Linuxem albo bez systemu to jednak trzeba się naszukać..

    25-08-2008, 11:00

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~ktos_tam__

    @Aaaa, mówisz jaki to winamp jest cudowny...a IMHO to totalne g...o i dziwię się, że jeszcze ktoś go używa(jest np. foobar albo QCD).
    Chcesz jakiś zamiennik dla niego pod linuksa?
    audacious, amarok, no chyba, że Ci zależy na tym aby odtwarzacz muzyki robił wszystko, włączanie z odtwarzaniem filmów, nagrywaniem płyt i jeszcze najlepiej pełnił rolę serwa ftp ;]

    Ad. pakietów biurowych: wdrożyliśmy w firmie OO, produkt od m$ zostawiliśmy tylko na dwóch komputerach, gdyby ktoś przesłał dokument w jakimś śmiesznym formacie(niezgodnym z poprzednimi), z którymi OO jeszcze sobie nie radzi.

    Opera vs Firefox ...ta, tutaj akurat jest tyle samo zwolenników Opery jak i przeciwników, więc...

    Ad. środowisk programistycznych
    Netbeans jest pod oba systemy.
    Jeśli chodzi o cpp, jest np. anjuta, która jest bardzo konfigurowalna i można naprawdę przyjemnie w niej pracować, do tworzenia stron - Quanta+ - IMO wiele lepszy progz od tych na windowsa.

    Krótko mówiąc: "Co kto lubi!".

    25-08-2008, 11:15

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Aaaa
    [w odpowiedzi dla: ~JoShiMa]

    Nie mieszaj polityki firmy do jakosci oprogramowania.

    25-08-2008, 11:18

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Aaaa

    @~j0sh
    Uzywam Ubuntu bodajże od wersji 7.10 na firmowym laptopie (z wlasnego wyboru). Krótko mówiąc - jestem bardzo niezadowolony. Więcej czasu poświęcam na (re)konfigurowanie, niż pracę. W windowsie - fakt faktem, też trzeba trochę usiąść na początku, ale (przy dobrej opiece nad systemem) nic nie trzeba zmieniać/konfigurować. Niestety w Linuxie (Ubuntu) jest inaczej. Pakiety (apt) też nie są idealne. Spróbuj zainstalować nową wersję (major) jakiegoś softu (która jest dostępna w pakietach dla intrepida) na hardym. A teraz wytłumacz to cioci. Wolę InstallShielda, który nie czepia się, że mam Ubuntu 8.04, a nie 8.10 (abstrakcja)...

    @~ktos_tam__
    Foobar ma zrąbany interfejs. Nie, nie potrzebuje odtwarzacza wszystkiego (bo i tak filmy odtwarzam Media Playerem Classic, nagrywam plyty tez innym softem i ogolnie nie jestem zwolennikiem kombajnow). Zależy mi na dobrym, przemyślanym i przede wszystkim efektywnym interfejsie (np. pokazywanie okienka przy najechaniu na krawedz, globalne skroty i to też wykorzystujace dodatkowe przyciski myszy/klawiatury) oraz podobnej idei playlisty do winampa (zadne automatyczne przeszukiwanie dysku/pamietanie katalogow/skanowanie/indeksowanie/etc)

    U nas w firmie mamy ActionPacka m.in. z Officem07... Troche narzekania na nowy interfejs przycmilo wyklinanie (zainstalowanego na paru komputerach) OO. Kwestia gustu/przyzwyczajen? Wymagań bym powiedział. OO do prostych tekstów - owszem, ale jako odpowiednik WordPada/Worksa.

    Opera vs Firefox. Sorry, ze zaczalem temat - z tego zrobilaby sie osobna dyskusja, wiec... zakonczmy na "jest tyle samo zwolenników Opery jak i przeciwników"

    Netbeans jest javowy... Java jest woollnna tragicznie. Sprobuj IntelliJ IDEA (znow platna alternatywa lepsza, co jest logiczne!). Znajomy ze slabszym komputerem plakal ostatnio, ze mu sie odpala kosmicznie dlugo (notabene na windowsie szybciej (sic!)), podobnie Eclipse/Zend Studio... porażka. Anjuta i Quanta+ nie uzywalem, popatrze.

    Tak: kto co lubi, ale - jak kogos nie stac, to instaluje darmowa alternatywe, w wiekszosci przypadkow gorsza niestety (bo za cos sie placi!).

    25-08-2008, 11:37

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Tomek

    ~Aaaa nikt nie zmusza Cię do kupna i instalacji Linuxa. Ja bym chciał tylko, żeby przy kupnie laptopa sprzedawca oddał mi 1000 zł za XP Prof. w zamian za rezygnację z niego. Problemem jest to, że nie masz wyboru i musisz kupić produkt MS, a nie to czy jest lepszy czy gorszy.

    Co do produktów, które wymieniałeś to Winamp rzeczywiście jest porażką - najnowsza wresja totalnie zamula komputer, osobiście wolałem starsze.

    Co do dobrych środowisk OS to polecam jeszcze Eclipse, jak się przyzwyczaisz to bije VS na głowę (Nie używałem jeszcze 2008 więc nie wiem jak się ma w porównaniu do niego). Eclipse ma mnóstwo pluginów i możesz go używać do wszystkiego, nawet do pisania programów w Pascalu. :-)

    Open Office jest w większości przypadków wystarczający dla firm. Zazwyczaj problemem jest niechęć pracowników, a nie problem z aplikacją.

    25-08-2008, 11:45

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~JoShiMa
    [w odpowiedzi dla: ~Aaaa]

    To o jakości oprogramowania to chyba nie do mnie było. Ja piszę wyłącznie o polityce formy a ona jest taka, żeby dbać przede wszystkim a może nawet wyłącznie o interes firmy. I opowiadanie głodnych kawałków o tym, że preinstalacja systemu to wyłącznie dla dobra konsumenta to najnormalniejsze bezczelne wciskanie ludziom kitu.

    Osoba, która nie radzi sobie z instalacją skomplikowanego systemu albo ma kogoś od tego albo nie i wtedy decyduje czy chce kupić preinstalacje czy nie i nie musi być w tej sprawie ubezwłasnowolniona. I uwazam, że to nie w porządku, że ktoś kto nie chce kupować systemu jest natychmiast podejrzewany o zamiar kradzieży. Równie dobrze może chcieć zainstalowac inny system, albo ma już licencję ze swojego starego kompa, którego nie chce używać.

    Owszem. Kradzież oprogramowania powinna być ścigana i karana, ale wykorzystywanie prawa do zmuszania do kupowania systemu w celu rzekomego zapobiegania kradzieżom to zwykła korupcja jest.

    25-08-2008, 12:05

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Konrad Z.
    [w odpowiedzi dla: ~JoShiMa]

    Dokladnie. To zwykle zmuszanie klienta do "jedynie slusznego" systemu operacyjnego. Tak by klient nie mial wyboru. To samo jest np z implementacja IE w jadrze windowsa. Czy chcesz czy nie chcesz dziurawy IE bedzie w twoim systemie. Inny przyklad to np MS Office. Czy mozna kupic np samego worda, samego excela? Nie. Wszystko mozna kupic w formie jakis tam zestawow za ktore trzeba odpowiednio zaplacic a nie sa uzywane te aplikacje w sumie nigdy.

    Komputery sa sprzedawane nie od wczoraj. Zawsze byli klienci ktorzy nie radzili sobie z instalacja systemu i zawsze dawalo sie to zalatwic ze sprzedawca ze serwis zainstalowal system na dysku bez roznego rodzaju triali. Tak byc powinno nadal a nie wymuszac zakup licencji czy sei chce czy sie nie chce po to tylko zeby MS dostawal dodatkowa kase od zakupu kazdego nowego komputera. Zreszta podobny pomysl maja tez na office - abonament miesieczny za utrzymanie.

    Widocznie MS przychody spadaja wiec probuja wszelkich sposobow zeby podniesc sprzedaz i sztucznie podbic wskazniki marketingowe - np obecnie problem visty :)

    25-08-2008, 15:51

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Cardill
    m
    Użytkownik DI Cardill (922)
    [w odpowiedzi dla: ~Aaaa]

    Tak sobie Ciebie czytam i piszesz w miarę sensownie, ale przy kawałku "OO do prostych tekstów - owszem, ale jako odpowiednik WordPada/Worksa.", to żeś jeb..ął, że nie wiem co. Do wordpada to można porównać windowsowy notatnik a nie OpenOffice, no, chyba, że nikt na nim nie pracował.
    Od pięciu lat go używam, pracują na nim pracownicy firmy (również księgowa) i w pełni jest kompatybilny ze wszystkimi dokumentami, które wchodzą do firmy. Nie uważam więc by w podstawowym zakresie miał mniejszą funkcjonalność niż MS Office. Piszę o zakresie podstawowym, bo w takim są używane oba te pakiety w 99% czasu.
    Jeśli chodzi o funkcje zaawansowane to w obu można znaleźć takie, które nie mają swojego odpowiednika w u konkurenta.

    Przyznam jednak, że wybór OpenOffice był pokierowany względami finansowymi. Z perspektywy czasu widzę, że był to dobry wybór.

    PS. Również w urzędach daje się zauważyć coraz większą liczbę zainstalowanych OpenOfficów.

    25-08-2008, 15:58

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Grakaj

    Panowie, może niepotrzebnie oddalamy się od meritum sprawy rozważając, który OS/oprogramowanie jest lepsze.
    Zdaje się, że zawsze będzie to kwestia gustu/przyzwyczajenia.
    Tematem jest działanie Microsoft na rynku laptopów.
    Firma ta wykorzystuje swoje możliwości finansowe do zdobywania rynku. Zapracowała oczywiście na takie możliwości, ale w stosunku do konsumenta jest to działanie nieuczciwe. W przypadku PC-tów nie było to problemem, gdyż mogłem pójść do sklepu powiedzieć, że chcę taką a taką płytę główną, taką pamięć, taki dysk, taką dźwiękówkę, etc. - jedynym ograniczeniem była kompatybilność podzespołów ze sobą, ale to drobiazg bo wybór jest spory. To czy potrzebuję MS Windows czy innego systemu to już moja sprawa i przy zamawianiu sam o tym decyduję. W przypadku laptopów idąc do sklepu otrzymujemy gotowy, skonfigurowany zestaw sprzętowy. Jest przytłaczająco mniejszy wybór laptopów bez OS czy z jakąś dystrybucją Linuksa od laptopów z pre-instalowanym Windowsem. Co robi konsument, który znajdzie swój wymarzony sprzęt ale na półce nie ma odpowiednika bez Windows? Albo musi obejść się smakiem i szukać czegoś innego albo dopłacić za licencję...
    Marzeniem jest by każdy laptop był dostępny z systemem lub bez niego. Microsoft swoimi umowami z dilerami sprawia, że tak nie jest. Inni producenci nie mogą sobie pozwolić na podobne umowy ze sprzedawcami. Działania Microsoftu nie idą w zgodzie z interesem konsumenta. Nie możemy tłumaczyć Microsoftu mówiąc, że "jak każdy dba o swoją pozycję". Nie powinien robić tego w sposób na jaki inni producenci nie mogą sobie pozwolić. Nasza lokalna TP SA jako właściciel miażdżącej większości łączy kablowych w kraju została zmuszona do użyczania ich konkurencji. Gdyby nie to ceny/jakość usług by były o wiele gorsze. Systemy/usługi są tworzone dla nas - konsumentów. Zawsze powinniśmy mieć wybór ale niestety pozwalamy na to, by ze względu na swój portfel jakaś firma dokonywała wyboru za nas...

    25-08-2008, 16:23

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~xof

    A co za problem nabyć laptopa California Access? Systemy do wyboru: bez, XP, Vista, a nawet i Mandriva się znajdzie. Jakby tego było mało to i sterowniki nadal do XP dostarczają-bo klienci chcą.
    Ale toż to była by hańba mieć lapka składanego w kraju - tak to krajowa firma. I jeszcze jakiegoś takiego niemarkowego - a fuj.
    Zamiast jojczyć i narzekać wystarczy się trochę rozejrzeć po rynku.

    25-08-2008, 22:44

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~x41x41

    @Aaa
    no widze ze ty to wogóle nic nie wiesz :]
    Półkowe linuxy są i istnieją tylko ze niewiedza jest spowodowana brakiem zainteresowania od strony sklepu(chodzi o pracownikow).

    Sam posiadam półkową wersje RedHat'a jak i Ubuntu. Najzabawniejsze jest to ze jak kupuje półkowego Windowsa to nie dostane zestawu płyt gdzie osobno plytami lecą: sterowniki wszelakiego rodzaju, dostepna gama darmowego oprogramowania typu np: FF, gimp(który słuzy do pracy na kilku monitorach!) jak i tysiace innych takich jak xmms(czytaj winamp linuxa).
    Są tez inne plyty jak ktos jest maniakiem to moze sam sobie wszystko pokompilowac z tego wzgledu ze ma pełen zestaw source codu.


    PS Aaa zastanów sie nad tym co piszesz bo jak dla mnie to nie masz racji :]

    26-08-2008, 09:14

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)