Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • Cardill
    m
    Użytkownik DI Cardill (922)
    [w odpowiedzi dla: ~x41x41]

    Jeżeli ja chcę uruchomić coś jednym kliknięciem robię sobie skrót :) Mogę również odpalić z wiersza polecenia - tak samo jak w linuxie :)

    Co do wcześniejszych wypowiedzi to zgadzam się, że GIMP jest najgorszym z ergonomicznego punku widzenia programem na świecie. W porównaniu do niego, wszystkie inne to bajka :)

    Co do Openoffice to fakt, że różni się w obsłudze od msoffice, ale rozmieszczenie opcji w menu to kwestia przyzwyczajenia. Dla mnie o wiele gorsza jest ergonomia najnowszego produktu MS niż OpenOffice :)

    No i na koniec jeszcze kwestia oprogramowania. Gdyby do windowsa dołączona była taka lista programów jak do linuxa już dawno by go zjadły wszystkie formy produkujące oprogramowanie - że monopol, że wykańcza to konkurencje - wystarczy kwestia windowsa bez mediaplayera, totalna głupota.
    Z tego powodu windows musi być sprzedawany jako sam system, a nie kompletnie wyposażone stanowisko pracy / rozrywki.
    Linux jest na tyle niszowym zjawiskiem, że nikt nie obawia się jego monopolu. Póki co...

    07-08-2008, 08:10

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • kwesoly
    m
    Użytkownik DI kwesoly (232)
    [w odpowiedzi dla: Cardill]

    Z dystrybucjami to nie do końca tak jak piszesz. Zawsze możesz sobie nawet sam kernel ściągnąć i sobie dłubać co tylko potrzebujesz. Albo pobrać Ubuntu i mieć większość multimediów pod ręką. Tak samo jak "afera" o WMP skończyła się tym że Windowsa można mieć z lub bez (oficjalnie). Gorzej z takim IE którego nie da się usunąć.

    07-08-2008, 09:38

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~NyDA

    Nie zgodziłbym się z poprzednikami, że GIMP jest nieergonomiczny. Używam tego programu od jakiś 4-5 lat i muszę powiedzieć, że przyzwyczajenie się do nowego podejścia UI zajęło mi trochę ponad pół godziny. Ktoś kto nigdy nie widział PS'a spędzi dokładnie tyle samo poznając program Adobe PS.

    Gimp pozwala mi na zdefiniowanie własnego zbioru zakładek, od warstw, ścieżek, kanałów, po pędzle, gradienty, kolory, fonty, palety. Aby ustawić dowolną z tych opcji wystarczą mi wtedy dwa kliknięcia.

    Do tego jeśli potrzebuje jakiegoś specyficznego efektu, bądź transformacji mogę ją sobie zwyczajnie napisać i podpiąć w menu. Nie wiem, czy tak jest w PS, bo od 7. lub 8. wersji już nie używałem.

    Osoby, które narzekają na Gimpa widocznie za krótko miały z nim do czynienia.

    07-08-2008, 09:51

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~atx

    Patrzac na np. takiego GIMP-a trudno nie zgodzic sie z autorem raportu. Program jest maksymalnie nieuzyteczny. Sama nazwa pluginu robiacego go troche bardziej uzywalnym - Deweirdifier - duzo mowi na ten temat.

    Pisze to z zalem, bo jestem duzym zwolennikiem otwartego i wolnego oprogramowania - ale to, ze program jest otwarty, nie znaczy ze automatycznie nalezy milczec o jego niedociagnieciach.

    07-08-2008, 10:28

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Przemek
    [w odpowiedzi dla: ~x41x41]

    "zas konsola linuxa ulatwia mi to. Wpisuje nazwe proramu i enter i wsio dziala bez szukania !!!"

    w viscie w starcie masz opcje szukania... pasek w ktorym wpisujesz pierwsze litery tego co cie interesuje - jestes w stanie uruchomic kazdy zainstalowany program, doatkowo odnalezc szybko kazdy dokument, film, czy zakladke ulubionych.... zajmuje to tyle co wcisniecie kilku klawiszy na klawiaturze(klawisz z logo windowsa, pierwsze literki, kursory do przesowania sie po odnalezionych wynikach...) i nie powiesz mi ze z konsoli szybciej odpale program...

    Podstawowa zaleta windowsa jest to ze moge na nim zainstalowac wiekszosc opensourcowych programow(osobiscie nie udalo mi sie znalezc fajnego narzedzia do debugowania z profilowaniem pamieci i badaniem wyciekow, ktore mialem na linuksie, a wszystko inne znalazlem) ale w druga strone to nie zawsze dziala... Nie mowie juz o komercyjnych aplikacjach... Jesli potrzebujesz to mozesz sobie zainstalowac rowniez odpowiedniki konsoli linuksowej...

    07-08-2008, 10:36

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Marek
    m
    Użytkownik DI Marek (145)

    Przewaga PSa nad Gimpem w kwestii użyteczności polega m.in. na pewnym posunięciu producenta. Otóż jeśli przeanalizować interfejsy wszystkich produktów ze stajni Adobe od razu widać, że postawiono na ergonomię choćby poprzez rezygnację ze standardowych komponentów GUI systemu: w produktach Adobe suwaki, przyciski, ikonki i inne elementy są... mniejsze i po kilku użyciach nawet dla laika oczywiste. W programach graficznych "sprytne" wykorzystanie powierzchni ekranu(ów) jest niebagatelne. Dopiero kiedy posiadam 24" mogę powiedzieć, że nie widzę specjalnych denerwujących sytuacji w obróbce grafiki. Gimp niestety postaił na standardowe komponenty okien - ikona czy kursor wielkości pięści wygląda topornie, ponadto to, że składa się z wielu okien, które standardowo każde ma swoją reprezentację na pasku zadań uniemożliwia wygodną pracę wespół z innymi aplikacjami bez przemyślanego kolejnego ich włączania.

    Office 2003? Kupiłem, przyzwyczajenia. Ale śmiać mi się chce z ludzi, którzy mowią o przyzwyczajeniach i... klikaniu myszką. 90% TYPOWYCH operacji (indeks dolny jest typową) robi się skrótami klawiszowymi a takie rzeczy się nie zmieniają. Open Office standardowo pozwala skrótami jedynie pogrubić (itp.)

    Jestem starej daty w branży i do dziś w autostarcie mam Total Commandera oraz programik, który pilnuje aby na pasku zadań TC był zawsze obok "Startu". Na TC klawiaturą śmigam bo zasobach tak, że sam się czasem zatnę, jednak bez TC jestem wściekły na pomysłodawców struktury i "ikonkowej" obsługi katalogów rodem z Win9x istniejącej w GUI do dziś nawet w innych systemach, więc coś wiem o PRZYZWYCZAJENIACH ;)

    @atx:
    Twój ostatni akapit jest bardzo mądry

    07-08-2008, 10:52

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~czyed

    Co wy z tymi ikonkami na pulpicie, czy szukaj w menu? Co w z tym GIMPem? Ppm na panel i dodajesz dashbar (trzy mlaśnięcia), masz szukaj, w internecie, na dysku, programy wszystko ładnie poukładane.. Ikonki na pulpit robi się dwoma klikami.. Już nie mówiąc że w samym menu jest o niebo lepiej znaleźć program, (nazwa (opis) → posortowane w grupach). GIMP jest nieintuicyjny? Ciekawe co powie użytkownik GIMPa o photoshopie. ;)

    07-08-2008, 11:07

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • MMaj
    m
    Redaktor DI  MMaj (294)
    [w odpowiedzi dla: ~pinki]

    Ten angielski odpowiednik nieco zmienia znaczenia. Podam przykład: załóżmy, ze używam specyficznego narzędzia, które nie ma wielu odpowiedników. To narzędzie może być dla mnie użyteczne mimo, że usability może w nim kuleć.

    07-08-2008, 12:28

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~mefisto

    @czyed

    GIMP jest nieintuicyjny. Oczywiście jak ktoś sie przyzwyczai do jego ksmicznego interfejsu to go może nawet polubić.ALe programy graficzne wypracowały jakiś standard interfejsu - przesiadka na PSa Corle PhotoPaint czy Paint Shop Pro nie nastręcza żadnych problemów. A przesiadka na GIMPa to cały słownik wulgaryzmów polskich.

    07-08-2008, 14:48

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Cardill
    m
    Użytkownik DI Cardill (922)
    [w odpowiedzi dla: kwesoly]

    Miałem na myśli, że jeśli do windowsa dołożono by kilka GB programów zaraz by była afera, że znalazły się te a nie inne...

    07-08-2008, 16:01

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Lukaszeq
    m
    Użytkownik DI Lukaszeq (302)

    Cóż, uważam, że jest w tym wiele prawdy. Dużo znakomitego wolnego oprogramowania cierpi na niedopracowany interfejs. Nawet taki moloch jak Open Office w pewnych kwestiach kuleje.

    07-08-2008, 17:26

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~__p__

    Hmmm... Dla mnie GIMP jest dużo bardziej intuicyjny od Photoshopa. Najpierw używałem dłuższy czas PS, a potem przesiadłem się na GIMP-a. Zaletą tego drugiego jest to, że całe menu jest pod prawym klawiszem myszy, więc nie trzeba machać myszą, żeby zmienić kolory, czy użyć filtra i nie potrzeba do tego skrótu. Interfejs GIMP-a jest dostosowany do wygodnej pracy na kilku pulpitach, dlatego każde okno jest samodzielne. Dla osób przyzwyczajonych do Windy na początku może dziwić. Za tym interfejsem jest głębsza filozofia. Dostosowany jest do pracy na monitorach o dużej rozdzielczości.

    07-08-2008, 17:46

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~pol
    [w odpowiedzi dla: ~x41x41]

    Podaj konkretne przykłady czego się tak musisz na szukać w Windowsie i jest aż tak pochowane .

    07-08-2008, 19:03

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Krys
    m
    Użytkownik DI Krys (136)

    Ciekawe co piszecie - ja przesiadłem się z Photoshopa na GIMP'a bez najmniejszych problemów. Co do Windows to całkowicie się zgadzam że ich interfejs jest intuicyjny. Powiedziałbym wręcz, że bez posiadanej intuicji to nie należy rozpoczynać pracy z tym systemem, bo rozmieszczenie rozmaitych funkcji z logiką czy wygodą to nic wspólnego nie ma. Czasem mam wrażenie, że za działanie systemu odpowiedzialnych jest w MS parę grup programistów nie znoszących się nawzajem i nie kontaktujących ze sobą. Do tej pory nie wiem dlaczego jak się w Win98 odinstalowało sterownik dial-up to nie można się było dostać do profili użytkowników, dlaczego okno "Mój Komputer" zamiast być do konfiguracji komputera pokazuje to co Eksplorator? Dlaczego w XP połączenia sieciowe są dostępne z menu start zamiast tylko z panelu sterowania i to wyłącznie na profilu admina? Czemu Katalogi nazywane są Folderami? Czemu jak się zmodyfikuje Menu Start żeby nie mieć kilkudziesięciu pozycji w katalogu "programy" i np skasuje "akcesoria" to nowe programy tworzą ten katalog z powrotem? No i ile razy można wyłączać autostart CD'ka?

    07-08-2008, 19:59

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~eRIZ

    GIMP jest intuicyjny? A spróbuj za pierwszym razem dobrać cień. :P Musisz wszystko "na czuja", nikt nie pomyślał, żeby zrobić podgląd...

    Albo zwykłe etykietki obok suwaków; w PS-ie wystarczy kliknąć i przeciągnąć, a w GIMP-ie? No właśnie...

    Można wymieniać i dalej, ale jeśli chodzi o programy graficzne, to już powstał pewien niepisany standard, od którego GIMP jednak odbiega...

    07-08-2008, 22:21

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)