Jeden z członków LulzSec, znany w sieci pod pseudonimem Sabu, zapewnił w rozmowie z internautami, że grupa haktywistów ma jeszcze wiele materiałów do ujawnienia.

Czytaj także: Anonymous wypowiedzieli wojnę NYSE (wideo)

- Jest wiele interesujących materiałów, z których upublicznieniem czekamy na odpowiedni moment - napisał na Twitterze Sabu. Przy okazji podał również, że hakerom udało się włamać do banku HSBC, a także "kilku innych". Jego zdaniem na razie nie natknięto się na żadne krytyczne informacje.

W związku z licznymi aresztami członków Anonymous oraz LulzSec Sabu zapewnił, że cały czas jest w trakcie ucieczki. Przekroczyłem punkt, zza którego nie ma już powrotu - napisał haker. - Nie chce zabrzmieć jak twardziel, ale właśnie tak jest.

Sabu, odpowiadając na pytania użytkowników Reddita, zdradził również, że tajników włamywania nauczył się sam, a "czasami" przekazuje tę wiedzę również innym. Poinformował także, że jest żonaty, zna angielski, hiszpański i niemiecki, a z włamywaniem się do komputerów związany jest od 2000 roku. Jak przyznał: Praktycznie nie mam już czasu na włamania, jak kiedyś.

Pod koniec września FBI udało się zatrzymać kilku członków należących do Anonymous oraz LulzSec. Wśród nich był nawet bezdomny, któremu policja zarzuca włamanie na strony rządowe hrabstwa Santa Cruz, po tym jak wprowadzono tam zakaz obozowania.

Czytaj także: Bezdomny haker nie przyznaje się do winy (wideo)