"Teraz potrzebujemy rozwiązań, aby uczynić internet miejscem wolności, otwartości..."
lol, znów "naprawianie nie zepsutych rzeczy". Internet jest (a przynajmniej był) wolny, otwarty, itp. To politycy i biznes go ograniczają, zamykają, itp. Więc wystarczy że przestaną wyciągać po niego łapska.
Nie mam tu na myśli wolnej amerykanki, tylko normalne regulacje, tworzone prze ludzi którzy _wiedzą_ co robią, a nie lemingów podpisujących umowy "bo tak trzeba", "bo piractwo jest złe", "bo inni podpisali".