"Odchody słonia nie są zresztą nawet w połowie tak gówniane jak polska e-administracja." Gdyby to nie było tragicznie prawdziwe, to byłoby śmieszne. Autor chyba się rozwija jako "kabareciarz". Tak trzymać.
Najgorsze jest to, że większość tego newsa to nie takie znowu fiction.
No i znowu zabił Pan ich wszystkich, Panie Marcinie. Dziękuję
Cieszy mnie kolejny odcinek IT Fiction. Jest tak dlatego, iż ostatnie dobre kabarety widziałem za PRL. Czyli trochę dawno...