Już w tej chwili oracle znany nie z jakiejś tam własnej bazy danych tylko bardziej z tego, że przejmuje inne firmy aby uśmiercić tworzone przez nie projekty (lub próbuje bo dzięki społeczności i otwartym źródłom nie wszystkie dały się zlikwidować) najbardziej znane przykłady to java, solaris, open office, mysql.
Teraz zabrali się jeszcze za bezpodstawne pozywanie wszystkich o wszystko (od googla do osób handlujących używanym oprogramowaniem).
Myślę, że procesy z takimi małymi firmami mają na celu odwrócenie uwagi od tych większych i od tego, że tak naprawdę to teraz oni nie są niczym więcej jak tylko trolem patentowym, niewykluczone, że największym na świecie. Niedługo absurdalność niektórych ich pozwów przekroczy to co prezentowało kilka lat temu SCO.
Oracle przejdzie do historii nie jako producent profesjonalnych baz danych tylko jako forma znana z tego że wytoczyła proces każdemu ;)