Dowody osobiste powinny być dawno zniesione a elektroniczne to tylko nowa inwigilacja.

@pffff

Twój nick doskonale podsumowuje twój post. Post dodajmy bez żadnej sensownej treści. No chyba, że za treść uznamy deklarację "chipy to ZUO!". Odrobina paranoi jest zdrowa, ale ty najwyraźniej przesadziłeś :)

Możliwość elektronicznej identyfikacji dla każdego chętnego (bo to żaden przymus) jest bardzo istotna w zakresie e-administracji. Ta e-administracja w Polsce jest co prawda w powijakach i trudnym do sensownego wytłumaczenia bałaganie, ale dopóki obywatel nie będzie miał bezpłatnego klucza cyfrowego dopóty będzie skazany na komercyjne ofert Wielkiej Trójki lub na wędrowanie do urzędu w celu potwierdzenia tożsamości. O ile oczywiście urząd korzysta z e-puapu, co nie jest dla urzędów obowiązkowe (wspomniany bałagan to jedna z przyczyn).

TomaszL, przecież jest możliwość elektronicznej identyfikacji, za darmo - nazywa się toto profil zaufany.

Profil zaufany. LOL
a o czymś takim jak kradzież tożsamości słyszałeś?
Profil zaufany jest jak konto na FB. Coś na nim zrobisz ale umowy kupna domu to tylko idiota by na nim podpisał.

Uważam to za DUŻY BŁĄD. Idąc tym tokiem myślenia nie wprowadzajmy kart zbliżeniowych bo nie ma czytników, nie sprzedajmy samochodów bo nie ma autostrad, nie kupujmy broni bo nie ma wojny, nie kupujmy parasoli bo dzisiaj nie pada... Żeby elektroniczne dowody do czegoś użyć, czy mogłyby do czegoś służyć to najpierw ONE muszą być a nie infrastruktura!

@Za długi podpis:

"TomaszL, przecież jest możliwość elektronicznej identyfikacji, za darmo - nazywa się toto profil zaufany."

Ale trzeba leźć do urzędu o czym wspomniałem. Poza tym e-administracja oparta na e-puapie to w tej chwili absurd - urzędy nie muszą korzystać z e-puapu i nie muszą udostępniać w ten sposób usług. A jeżeli jest jakiś przymus (analog profilu zaufanego jak nie ma epuapu) to kierownictwo urzędu nie ponosi odpowiedzialności za olanie tego przymusu. Bo musi to na Rusi. A w Polsce jak kto chce :|

@Mr.E:

"rofil zaufany jest jak konto na FB. Coś na nim zrobisz ale umowy kupna domu to tylko idiota by na nim podpisał."

O ile bezpieczeństwo profilu zaufanego jest mniejsze niż bezpiecznego podpisu (brak bezpiecznego urządzenia) o tyle niektóre czynności prawne wprost wymagają odręcznego podpisu. I chyba (ale tu nie jestem pewien) przeniesienie własności nieruchomości wymaga aktu notarialnego czyli właśnie podpisu odręcznego.

Argument przeciwko profilowi zaufanemu, że nie jet wygodny, bo trzeba iść do urzędu jest chybiony. Przy wyrabianiu dowodu osobistego też trzeba skontaktować się z urzędem. Dla profilu zaufanego planowane są znaczne rozszerzenie mające na celu popularyzację tego rozwiązania - m.in. w zakresie bezpieczeństwa, zwiększenia listy placówek, w którym będzie można go potwierdzić.

W dużej mierze sporo zależy od determinacji i odwagi Pana Ministra Michała Boniego, który deklaruje rozwój ePUAP.

Wystarczy dodać, że po zapoznaniu się z możliwościami jakie daje profil zaufany, branża bankowa jest bardzo zainteresowana jego wykorzystaniem.

A sam ePUAP gdyby się spotkać i poważnie porozmawiać o jego celach, zamiarach i wszelkich pomysłach jakie są do zrealizowania pozwoliłby zobaczyć to narzędzie a raczej cały program, bo to już nawet nie projekt, w zupełnie innym świetle.

Zderzenie świata e-commerce z e-administracją słabo wychodzi - głównie dlatego, że e-comerce nie jest tak bardzo obwarowany przeszkodami prawnymi, że nie wspomnę o samym finansowaniu.

Każdy kto pracuje w administracji doskonale wie, co to znaczy zrobić dobry projekt przy udziale ustawy o zamówieniach publicznych.

Małymi kroczkami idziemy do przodu. Można dużo narzekać, ale widać też sporo pozytywów.

Pozdrawiam serdeczne.

@Jotgie masz całkowicie racje. Ten krok musi podjąć państwo. Tylko problem jest mentalności CBA pokazało po co są projekty informatyczne :)

@TomaszL po to się to nazywa podpis elektroniczny aby nie biegać i nie podpisywać.
Przypominam 3 zasady weryfikacji tożsamości:
- coś wiesz (hasło,login,pin)
- coś masz (karta)
- kim jesteś (bioidentyfikacja)
karta zawsze będzie bezpieczniejsza niż profil zaufany.

Inną sprawą jest fakt poruszony jako powód rezygnacji że systemy nie współdziałają. Tylko te dowody wymusiły by jakieś akcje a tak to będzie dalej trzeba z papierkami latać.
A co do CBA i może jakiś dziennikarzy to ktoś by się mógł zainteresować tematem komputerów kupionych do "obsługi nowego dowodu" Ile na to poszło bo komputery kupione zostały w tamtym roku. Jak już wspominałem projekty informatyczne mają pewne cele ;)