koliber:
aleś mnie rozśmieszył :-). W ogóle rozśmieszają mnie wszyscy ludzie, którzy na Dzienniku Internautów są tacy poprawni politycznie, inaczej mówiąc - boją się przyznać do pobierania z internetu CZEGOKOLWIEK za darmo, co jest płatne. Wszyscy się chwalą, że pobierają tylko darmowe rzeczy, open source, a oczywiście od płatnych trzymają się daleko. Co za obłudna mentalność! Przecież mnóstwo ludzi ciągnie komercyjne multimedia z internetu za darmo. Czyżbyście aż tak bardzo się bali do tego przyznać? Przecież od tego są anonimowe proxy, aby pisać bezpiecznie, swobodnie i bez cenzury o wszystkim! Chyba, że ten serwis odwiedzają same grzeczne chłopczyki.
A po co Windows kupowałeś z komputerem? Przecież każdy racjonalnie myślący człowiek kupuje komputer bez systemu albo prosi o jego odinstalowanie i zwrot cennych 300-400 zł za ten system i następnie instaluje swój system Windows, który może skopiować od kolegi (jak ja to zawsze robię) albo z internetu. Proste i legalne.
Pamiętajcie - kopiujcie tylko oryginały z internetu, nigdy podróbek :-).
Ja jestem oryginalny, bo oryginalnie kopiuję, co mi potrzebne :-D. Już od roku 1999, gdy zaczynało się od łącza 36 Kbitów/sek. przez TP SA.
Ktoś jeszcze płaci za oprogramowanie, muzykę albo filmy? Ja już dawno używam darmowych programów, słucham niezależnej muzyki z YouTube i oglądam darmowe filmy na portalach VOD. Jedyny zakup jaki dokonałem w tej kategorii, w ciągu ostatnich pięciu lat, to Windows (z nowym komputerem).