Więc teraz w tym "demokratycznym raju, równości i wolności", żeby mieć pracę, nie tylko trzeba mieć konto na FB, ale i musi być "poprawne", według ewentualnego przyszłego pracodawcy ? O_o ?!
Ja chędożę...
Wyobraźmy sobie, że trwa rekrutacja na stanowisko specjalista ds. ochrony danych osobowych przetwarzanych elektronicznie.
Pada w trakcie rozmowy (dobrze się zapowiadającej) pytanie...
Rekrutujący: Proszę Pana/Panią o podanie swoich danych do konta na FB...
Rekrutowany: Bardzo chętnie już podaję... tutaj padają odpowiednie dane.
Rekrutujący: Niestety ale nie zaproponujemy takiej osobie jak Pan/Pani pracy. Skoro nie potrafi Pan/Pani utrzymać swoich danych osobowych "pod kluczem" to co będzie z danymi klientów firmy i wewn. danymi naszej korporacji?
Rekrutowany: y, y, y ...
;-)
I ludzie na takie pytanie dawali login i hasło? Obcym osobom? o lol :D Widocznie tak, skoro to taki proceder. Ale głupota i brak poszanowania własnej wartości. Bezczelność pracodawcy w czasie rozmowy kwalifikacyjnej powala. Równie dobrze może taki pracodawca powiedzieć, że proszę mi teraz zrobić loda....
poniżające i obrzydliwe w takiej samej mierze jest żądanie loginu i hasła do czyjegoś całego wirtualnego życia.