Żądanie hasła do konta na Facebooku może narażać pracodawcę na odpowiedzialność prawną i Facebook będzie aktywnie uczestniczył w bronieniu prywatności swoich użytkowników - ostrzegł w piątek popularny serwis społecznościowy po doniesieniach o tym, że niektórzy pracodawcy żądają danych potrzebnych do logowania się na Facebooku. Również politycy nie zamierzają puścić tego płazem i chcą śledztwa.
W ubiegłą środę wspominaliśmy o tym, że pracodawcy żądają danych do logowania na Facebooku od przyszłych lub obecnych pracowników. Jest to praktyka stosowana nie od dziś, ale ostatnio nagłośniła ją agencja Associated Press, opisując przypadek nowojorczyka, którego poproszono o login i hasło w czasie rozmowy kwalifikacyjnej.
Chyba w reakcji na te doniesienia Facebook postanowił ostrzec pracodawców. Odpowiedzialna za prywatność Erin Egan opublikowała notatkę, w której zwrócił uwagę na to, że żądanie dostępu do konta narusza prywatność nie tylko właściciela konta, ale również osób będących jego znajomymi. Właśnie z tego powodu polityka Facebooka zabrania udostępniania danych do logowania osobom trzecim.
Egan zwróciła też uwagę na to, że w USA pracodawcy żądający dostępu do kont na Facebooku narażają się na oskarżenia o dyskryminację. Zawsze można powiedzieć, że dana osoba zostałaby zatrudniona, gdyby nie poglądy ujawnione na Facebooku lub przynależność do danej grupy. Pracodawcy nie mogą być też pewni, czy zatrudniani przez nich rekruterzy-inwigilatorzy nie dokonują głębszej niż trzeba ingerencji w prywatność.
Facebook ma zamiar aktywnie dbać o prywatność użytkowników i Egan nie wykluczyła podejmowania działań prawnych oraz wpływania na decydentów. Zobaczymy, jak te zapowiedzi będą w praktyce realizowane.
Jeśli chodzi o polityków, to Facebook nie musiał długo czekać. Jak podaje Associated Press, dwóch amerykańskich senatorów już zainteresowało się naruszeniami prywatności poprzez żądanie danych do logowania na Facebooka.
Chuck Schumer i Richard Blumenthal wezwali Departament Sprawiedliwości oraz Komisję Równych Możliwości Zatrudnienia do uruchomienia śledztw. Senatorzy chcą wiedzieć, czy żądanie haseł do Facebooka może naruszać przepisy dotyczące nieautoryzowanego dostępu do danych przechowywanych elektronicznie. Politycy powiedzieli też, że pracują nad projektem prawa, które załata luki pozwalające na ewentualne naruszenia prywatności (zob. AP, Senators ask feds to probe requests for passwords).
W stanach Maryland oraz Illinois już rozważa się wprowadzenie prawa, które zabroni służbom publicznym żądania danych do logowania od swoich pracowników. Przedstawiciele policji lub straży pożarnej często tłumaczyli, że żądanie takich danych jest formą wywiadu środowiskowego, niezbędnego do zatrudnienia w takich służbach. Innego zdania są jednak prawnicy, którzy uważają, że żądanie hasła jest równoznaczne z żądaniem klucza do mieszkania. Po prostu każdy ma prawo do prywatności, nawet jeśli pewne osoby muszą być uważniej prześwietlane.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|