Ideały często idą spać, kiedy przychodzi do płacenia.
Niech wypuszczą do przedsprzedaży 2 wersje. Prosze, oto iPhone 5. A to... też iPhone 5, ale o 100 dolarów droższy. Czym się różnią, pytacie? Drugie pochodzą z fabryki, gdzie płacimy więcej pracownikom taśm produkcyjnych, żadnych dodatkowych funkcji. Ty zdecyduj, statystyczny konsumencie.
Ciekawe, czy sprzedaliby te 250 tysięcy iPhone'ów "fair trade".