Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze do Sond

Sonda: Uważam, że Internet Explorer:...

Komentarze:

  • ~bri

    Wraz z siódemką ci którzy jeszcze nie mieli IE8 zostaną zaskoczeni.
    Zgadzam się z przedmówcą co do określeń 'alternatywna przeglądarka' obecnie wszystkie nowe programy tego typu są niemal równorzędne. I nie zgodzę się w tezą iż IE jest złe, niezgodne ze standardami i zatracił swoją pierwotną funkcjonalność, to za przeproszeniem gadanie głupot.
    No ale ludzie się uświadamiają i mają wolny wybór, co wpływa na podnoszenie poziomu wszystkich tych programów.

    04-11-2009, 12:36

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • jarek
    m
    Użytkownik DI jarek (66)

    Bardzo nie podoba mi się nadużywany termin "alternatywne przegladarki". Jeśli są one alternatywne, to w stosunku do czego? Chyba nie do IE, bo program ten na tyle rozminął się ze standardami sieciowymi, że utracił podstawową dla przeglądarki internetowej funkcjonalność przeglądania www. Trudno go więc nadal nazywać i traktować jako przeglądarkę. Możliwość używania go do przeglądania zasobów sieci www wynika jedynie z faktu, że webmasterzy (często wielkim wysiłkiem i kosztem jakości) dodają do tworzonych przez siebie serwisów dodatkową funkcjonalność obsługi tego programu. Bez ich dobrej woli, IE nie wyświetli nawet najprostszego dokumentu stworzonego wg od dawna obowiązujących w Internecie standardów sieciowych. Z coraz powszechniejszej świadomości tego faktu u tzw. Zwykłych Użytkowników wynika prawdopodobnie ciągły i systematyczny spadek popularności IE. Nic dziwnego - użytkownik chce używać dobrej jakościowo przeglądarki, a nie czegoś co ją tylko udaje.

    Czy w świetle tych dość powszechnie znanych faktów, istnieje jakiekowiek uzasadnienie dla nazywania przeglądaerk internetowych "alternatywnymi"? Jeśli tak, to należałoby konsekwentnie nazwać całą sieć www "alternatywną " siecią www, Internet - "alternatywnym" Internetem, itd. Pytanie - po co?

    Ktoś, kiedyś, w czasach absolutnej dominacji IE, na rynku ówczesnego (bardzo różniącego się od dzisiejszego) Internetu, nazwał tak inne przeglądarki, ponieważ ich łączny udział w rynku nie przekraczał 5% natomiast pod względem technicznym wszystkie były do siebie zbliżone. Od tamtych zamierzchłych czasów, IE przestał się rozwijać i nie nadążył za zmianami podstawowych dla Internetu standardów sieciowych (jego twórcy próbują to teraz nadrobić, ale IMHO przed nimi jeszcze daleka droga). W obecnej sytuacji to on zasługiwałby na miano alternatywnego... gdyby mógł stanowić jakąś alternatywę dla standardowych przeglądarek. Miano takie będzie miał prawo uzyskać, gdy w końcu wyposaży się go w funkcjonalność odczytu prawidłowo serwowanych dokumentów XHTML.

    Skoro określenie "alternatywny" użyte w stosunku do przeglądarek internetowych dawno już utraciło swoje znaczenie semantyczne, posługiwanie się nim jest anachronizmem i nasuwa wątpliwości (nieważne, czy słusznie) co do znajomości tematu przez autora.

    Jarek

    19-12-2008, 09:19

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)