"Jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe..."
Utrata tzw. twarzy, być może klientów którzy nie chcieli by współpracować z "niepewną firm", przymus zewnętrznego audytu, zwiększenia bezpieczeństwa, etc.
Bo bezpieczeństwo IT jest tak naprawdę tematem niechcianym. Z jednej strony mamy doskonałych specjalistów z wieloletnim doświadczeniem (tak, tu w Polsce też mamy), a z drugiej strony mamy firmy, które nie lubią wydawać mniejszych środków na profilaktykę i zabezpieczenia, tylko wolą wydać większe, gdy już "mleko się wyleje", bo gdzieś tam drzemie fałszywa świadomość o tym, że "nas to nie dotyczy". Osobiście bywam na konferencjach nt. bezpieczeństwa od lat, specjaliści informują, pokazują przykłady.. wszyscy kiwają głowami, przytakują i... i tyle w zasadzie. A potem są wpadki i jest wstyd.