Znam operatora komórkowego który za 0zł miesięcznie oferuje 720 naprawdę darmowych godzin.
Jest to play - warunkiem jest doładowanie konta prepaid kwotą 30zł ale pieniądze te można wykorzystać na cokolwiek innego albo zostawić na potem.
(można też kupić ten pakiet za 10zł/mieś z wcześniejszego doładowania ale wtedy nie będą to już darmowe godziny bo będą kosztowały 10zł)
Używanie słowa „darmowe” w odniesieniu do czegoś co kosztuje 70zł jest zwyczajnym kłamstwem, bo skoro kosztuje to nie jest darmowe.
A do długich rozmów najwygodniejszy jest i tak zestaw słuchawkowy (przy okazji eliminuje on też promieniowanie w okolicach głowy).
No i cena którą podałeś jest ceną tylko za pierwszy miesiąc (ew pierwsze 2 miesiące) przy wieloletniej umowie terminowej (kolejne miesiące będą o 30zł droższe więc nie manipuluj cenami jak w tandetnych reklamach z TV) ewentualnie to co podałeś może być też jedną z 2 składowych ceny (bo oni mają zwyczaj rozbijać ceny na 2 części za dane i za łącze osobno).
Ale nie bój się coraz więcej ludzi widzi, że przepłaca, co miesiąc tracą 60tyś klientów (15tyś nowych podłączają a 75tyś ucieka do konkurencji rezygnując z ich łącza) Do tej pory stracili w ten sposób już połowę klientów. Trend ten nie zmienia się już od wielu lat i nic nie wskazuje na to aby się miał zmieniać w najbliższej przyszłości.
Bardzo jestem ciekaw który operator komórkowy oferuje za 70 zł miesięcznie 460 darmowych godzin... :D Dopóki będą takie warunki to telefon stacjonarny będzie się miał dobrze. Poza tym dużo wygodniej się rozmawia przez coś co nie emituje fal radiowych w głowę i nie nagrzewa się tak przy pracy.
A TPSA (ku mojemu zdziwieniu)podniosła bardzo poziom usług i zeszła z cenami. Uciekłem od nich do innych usługodawców jak tylko była taka okazja, ale wróciłem bo już od dłuższego czasu mają lepszą ofertę niż lokalna konkurencja. Łącze 512k/48k kosztuje u lokalnego operatora 73 zł miesięcznie, a Neo za 64 zł daje 2M/256k. (I cały czas dokładnie tak szybko to chodzi).
Niema jak podniesienie abonamentu za posiadanie linii TP i jakieś idiotyczne stawki - a najgorsza zmorą jest przyzwyczajenie mam taka patową sytuacje w domu.
Cała rodzina ma komórki na kartę i 50 zł na 3 miechy starcza, ale stacjonarny telefon musi być. I tu jest problem bo nawet do niektórych nie dociera że nasz dostawca ma VoIP i można by płacić 12 zł a nie 40 parę za utrzymanie łącza i numer.
Ale jeszcze z 2 pokolenia i telefon analogowy przestanie istnieć praktycznie -pzdr.
"Ostatni gasi światło?"
Tak powinno być, gdyby tzw. konkurencja jak Netia inwestowała, ale poza kablówkami i Dialogiem zwykle tego nie robi, żądając tylko taniego dostępu do sieci TP. Po co TP ma modernizować sieć, skoro nie ma z tego zysków, tylko uciążliwe obowiązki nakładane przez regulatora i asymetryczne stawki rozliczeń za ruch, np. 2,75 gr za minutę z TP do Play, ale 40,5 gr z Play do TP?
Totalna patologia, ale pretensje proszę zgłaszać w UKE.
Masowe zwolnienia? Fakt, z powodu jak wyżej. I nie widać by inni operatorzy ludzi szukali, także.
Skoki z okna to raczej w Chinach, w słynnej fabryce (obozie koncentracyjnym?) Foxconn w Shenzen produkującej gadżety firmy Apple, masowo kupowane i w Polsce. Ostatni w zeszłym tygodniu. W całej grupie FT był jeden wypadek we Francji ponad rok temu.