To jest taki trend młodych prawników. Jak zarobić dodatkowo kilka tysięcy miesięcznie. Nie ma nic wspólnego z pomocą konsumentom...
Znaleźli przepis i kombinują jak zarobić pieniądze zgodnie z prawem. A czy to jest moralne, dobre to już inna kwestia.
Też spotkałem się z takimi prawnikami, na szczęście mój obrońca był dużo lepszy. Są młodzi i mają brak wiedzy...
Jeśli potrzebna jest pomoc w postaci mojej odpowiedzi proszę o maila na adres robert(kropka)zieba(małpa)madrex(kropka).pl.
zgadza się
a aukcja skonstruowana tak, że wydawać by się mogło że to 4x1GB
i brat prawie się nabrał, co ciekawe w takiej sytuacji twierdził, że gościu chciał go oszukać i zrobiłby to legalnie w sumie rzecz biorąc, podobnie ma się sprawa w tym wątku
Ignorantia iuris nocet, ale nie można pozwolić na takie wyłudzenia w majestacie prawa. Sprzeciw przedsiębiorców wobec podpisywania ugód pozasądowych oraz kilkanaście lub kilkadziesiąt wyroków, w których sąd wprawdzie uzna daną klauzulę za nieważną, ale kierując się zasadami słuszności nie zasądzi od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, powinno skutecznie ograniczyć nasilające się zjawisko wykorzystywania procedury kontroli wzorców umownych w celach czysto „zarobkowych” przy wykorzystaniu obecnie istniejących w prawie instytucji (http://www.mecenas.eu/pl/aktualnosc/66/sposob_na_afere_w_e-handlu.html)
Może i obie strony mają rację, ale nie mi to oceniać. Wiem, że sprawa na pewno nie jest tak jednoznaczna jak inni próbują utrzymywać. Właściciele sklepów nie muszą się czuć osaczeni, mogą zajrzeć na stronę http://ochronaecommerce.pl/ , tam więcej informacji na temat akcji