To są bezczelne kłamstwa!!! Mam 1-osobową firmę która zajmuje się tworzeniem szablonów wordpress.
Gdy tylko szablon trafia do warezu i na tysiące innych mirrorów których nie sposób zablokować, nagle sprzedaż spiraconego szablonu spada o POŁOWĘ.
Co więcej gdybym podał na stronie jakiś nius o tym że szablon zostałby spiracony to sprzedaż pewnie spadłaby o 90%.
Te informacje o niby "świetnej promocji" to manipulacja pebów, chomikujów i innych złodziei - dzisiaj piractwo to wielki złodziejski biznes.
Nie wystarczy zmałpować szkolenie.
Dobre szkolenie, zwłaszcza miękkie to nie tylko ćwiczenia materiał ale przed wszystkim osobowość trenera.
Dla przykładu trenerzy NLP (bo tu coś wiem) - zapisy sesji tych największych można kupić i oglądać do woli.
Oni się nie boją, że ktoś też na tym zarobi. Z reguły nie zarobi, bo nie jest nimi.
Od rzeczy które ja stracę a nie sprzedam muszę zapłacić podatek dochodowy i VAT na czas... Ew. Rozliczenie z fiskusem jest możliwe potem na zasadzie wrzucania straty w koszty... Ale to prawie nigdy nie działa dobrze.
Czy firmy które tracą płacą podatki od swojej straty ?
@~turbos11
Załóżmy że mamy do czynienia z dzieciakiem który niema forsy a chce nową grę, teraz ściągnie ją i będzie marnował czas. Gdyby piractwa nie było to by się nudził i poszedł do biedronki towar układać, lub inaczej by pracował żeby zarobić na tę grę."
Hmmm,a jak już ją kupi(nieważne czy za pieniążki rodziców czy zarobione swoje) to nie będzie marnował czasu ? Bo "marnowanie czasu" jest tylko przy zassanych gierkach ? :)
Ja może jakoś subtelnie poproszę o inny zestaw argumentów :)