"Wolne Media" straciły. Pagerank spadł o 1 punkt, a strony które kopiują z "Wolnych Mediów" znalazły się w rankingu wyżej od "Wolnych Mediów" (oczywiście, WM też kopiują z innych źródeł, ale w tym wypadku sprawdzałem materiały które miały premierę w "Wolnych Mediach"). Wystarczy sprawdzić tytuł "Noc czerwonego nieba". Tekst w internecie pochodzi z 2 źródeł. Infry, która przetłumaczyła artykuł z australijskiego źródła, oraz z "Wolnych Mediów", które opublikowały polskie, skrócone tłumaczenie z polskiego "Nexusa" (z prasy drukowanej), którego wcześniej w internecie nie było. Wiele stron (fora dyskusyjne i blogi) skopiowało ten skrócony tekst z "Wolnych Mediów" i znalazło się na wysokich pozycjach (niektóre skopiowały z kolejnych źródeł, które skopiowały tekst ze wspomnianego portalu), a artykułu pierwotnego z "Wolnych mediów" nie można znaleźć w wynikach na 10 stronach! (dalej nie klikałem). Z tego powodu od dzisiaj bojkotuję Google i używam ixquick, który nie dość, że nie rejestruje adresów IP osób szukających, to jeszcze umożliwia wyszukiwanie w protokole szyfrowanym https.
Nie wiem, czy od kilku dni - przynajmniej częściowo - ów nowy algorytm nie jest obecny w polskiej wersji Google. Gdyby tak było, to miąłbym wytłumaczenie dla 30-40 procentowych spadków w ilości wejść z G. Ale z ostatecznymi diagnozami jeszcze się wstrzymam