Wręcz przeciwnie - zachęcają ludzi do używania zamienników.
Ktoś komu tusz ich produkcji uszkodzi drukarkę nie dostanie prezentu, na prezent ma szansę wyłącznie osoba która używa tuszu produkcji konkurencyjnej firmy.
A tak w ogóle to co to za pomysł, że tusz może uszkodzić drukarkę ?
Zasadniczo w niektórych drukarkach mógł by zapchać dysze przez które przechodzi. Ale w przypadku konkretnie ich drukarek dysze nie są częścią drukarki tylko są one zintegrowane z pojemnikiem w którym znajduje się tusz.
bałwanie, wszyscy przedsiebiorcy którzy umieją liczyć używają atramentowych. koszt jednostkowy kropli tuszu jest najtańszy platformoprzygłupie.
Najwyraźniej mam pecha, bo mi jakoś zamienniki nie chcą zepsuć drukarki :(
Inna sprawa, że drukarki HP lubią padać na zasadzie "bo właśnie skończyła się gwarancja". Takie miałem już dwie.
Przez kilka lat używałem HP LaserJet 5L. Wydrukowałem na niej ponad 5 tys stron i ekonomicznie wspominam to super. Natomiast w międzyczasie wymieniałem dwukrotnie separator, dwa czy trzy razy musiałem czyścić taką gąbkowaną rolkę przy utrwalaczu, a zacięć papieru nie jestem w stanie policzyć (myślę, że jakaś setka).
Teraz kupiłem używaną na allegro HP PhotoSmart 4380, która jest urządzeniem wielofunkcyjnym. Zajmuje tyle miejsca na biurku co 5L, a przy okazji ma skaner, całość działa pod Linuksem.
Jeśli chodzi o ekonomiczność nie jest tak fajnie jak z 5L, ale drukarka po prostu działa, nie jest tak szybka jak 5L, ale po prostu działa. Pod Linuksem, Windowsem, gdziekolwiek.
A co do zamienników - kupiłem kolor i czarny regenerowane, bo nie mam zamiaru napychać kieszeni HP, gdzie litr atramentu kosztuje tysiąc złotych albo i lepiej (tak tak przeliczcie sobię cenę 21 ml na cenę lira). Jak dotąd padł mi czarny po kilkudziesięciu stronach, ale na gwarancji wymieniono mi go i działa. Kupiłem inny zamiennik i cociekawe dostałem przy okazji gwarancję, która obejmuje uszkodzenia drukarki spowodowane tuszem.
Także HP marny twój trud...
Michał, nie każdy zamiennik jest wadliwy, ale coś jest na rzeczy, skoro ludzie zgłaszają się do serwisów po zainstalowaniu zamiennika.
Odsylam do forów. Ty jestes zadowolony. Inni nie. Stąd ta akcja. Ostatnie słowo. Oryginalne wklady HP sa, owszem, droższe. Pytanie tylko o ile. Od 2 lat HP sprzedaje drukarki z serii Ink Advantage. m.in. Photosmart Ink Advantage eAIO. Wkłady do tych drukarek kosztują ok 35 PLN.
Darek, chcesz dostać nowego Deskjet Ink Advanatge AIO z wkładami HP - czarnym i kolorwym? Nie żartuję. Wiem, że drukarkę wywaliłeś, więc nie masz jak zrobić zdjęcia. Ale w tym przypadku myślę, że można zrobić wyjątek od reguły.