Nie wiem, jakie aplikacje są płatne, więc może dużo tracę, ale nie odczuwam specjalnie braku płatnej części w Markecie. Wiele aplikacji kupiłem bez problemu płacąc przez PayPal. Mam wszystko, czego mi trzeba, nic nie muszę piracić. A zapewniam, że używam telefonu bez przerwy. Codziennie pobieram ok 150 MB danych: artykuły do czytnika, podcast, łączę się zdalnie z komputerem, zarządzam pracą, social media, robię transmisje live, korzystam z map i niczego mi nie brakuje ;)
Chciałbym nadmienić, że brak aplikacji płatnych w Polskim App Market jest naruszeniem zasad równości rynku Unii Europejskiej. Można bez problemu wytoczyć proces Google i wygrać, albo przynajmniej zgłosić skargę na Google w odpowiednim urzędzie UE i oni się za Google zabiorą