Same serwery zapewne nie są w USA , zresztą w internecie nie ma czegoś takiego jak "zdjęcie" lub "usunięcie treści" , wystarczy że to ściągnę i udostępnię w torrentach, tego nie da się usunąć...
Tak więc życzę im powodzenia, okazało się że wielka potęga jaka jest USA nie może sobie poradzić z jakimś serwisikiem ;)
uchala prawo zakazujace posiadania tych danych pod kara śmierci i juz ,demokracja pod amerykańsku ich mać :/
tak wlasnie ludzie mysla :) a i niestety wiekszosc ludzi kupuje wszystko...
Czy wy naprawdę nie widzicie o co chodzi?.
Myślicie, że obce wywiady nie mają dostępu do tych i innych ważniejszych informacji? Oni nie bronią bezpieczeństwa, tylko boją się opinii publicznej. Tego, że ich obywatele zobaczą ile ich ta ropa z innego kontynentu kosztuje.
Ten plik to prawie na pewno kopia całego Wikileaks. Jej upublicznienie w sieci daje możliwość autorom WL, ich współpracownikom lub każdemu kto otrzyma klucz, odbudowanie całego serwisu. Jest to świetne posunięcie biorąc pod uwagę fakt że prawo USA pozwala w wypadku zagrożenia porwać twórców WL i osadzić ich bez sądu na długie lata w Guantanamo.