O dziwo - gmail i hotmail się bez rozsyłania spamu i durnych smarkaczowskich "sesemsesów" po 9zł utrzymują...
Cud?
Przepraszam bardzo, ale nie było, nie ma i nigdy nie było ŻADNEGO przymusu korzystania ze skrzynek o2. Może nie nadają się na jakieś oficjalne czy firmowe e-maile, ale jak np. ktoś np. potrzebuje nawet paru "luźnych" skrzynek (na jakieś fora, także typu "śmietnikowych") - oferta jest po prostu idealna. Zaś spam jest idealnie odsiewany przez programy pocztowe. Od wielu lat mam skrzynki na o2 i nie narzekam, nie straciłem ich, nie straciłem żadnej wiadomości, wszystko dochodziło do adresatów. No i nie ma darmowych usług, zawsze się jakoś płaci. W tym wypadku wolę trochę spamu od analizowania treści e-maila i monitorowania użytkownika (by mu dostarczyć lepiej dopasowany do upodobań spam).
Ja miałem przez wiele lat konto w o2.pl i nagle z dnia na dzień, szlag wszystko trafił, obsługa tłumaczyła się regulaminem, że w przypadku braku logowania przez 2 czy 3 miesiące, konto jest usuwane, tylko co ma parę miesięcy do paru dni? Podsumowanie: nigdy więcej o2.pl.
Od niepamiętnych czasów używam o2 i przyznam, że o ile nie mam zastrzeżeń do działania samych serwerów o2 to problemy zaczynają się przy konfiguracji klienta poczty. Na serwer poczty wychodzącej nie można prawidłowo ustawić szyfrowania, bo przy wysyłaniu maila serwer odpowiada "Sorry". Pomoc techniczna również nie znalazła rozwiązania tego problemu, a udzielałem im wszelkich danych i informacji na temat problemów. Filtr antyspamowy też nie działa jak powinien bo przepuszcza spam, mimo konfiguracji czarnych i białych list. Reszta działa w miare ok, co nie znaczy, że w tej usłudze nie trzeba nic poprawić. Mimo tego uważam, że o2 oferuje pocztę o standardzie powyżej przeciętnym i na pewno lepszym od Gmail, gdzie nie każdy załącznik można wysłać.