O problemach z dostarczaniem newslettera do użytkowników poczty o2.pl poinformował jeden z Czytelników Dziennika Internautów. "Oczywiście pisałem do supportu. (...) Przypuszczam, że są świadomi, że mają obciążone serwery pocztowe i ciężko się im przyznać. A użytkownicy myślą, że problemy z pocztą są gdzie indziej" - czytamy w liście do redakcji. O wyjaśnienia poprosiliśmy przedstawiciela Grupy o2.
reklama
Wśród odbiorców newslettera rozsyłanego przez Czytelnika DI ok. 20% stanowią użytkownicy poczty o2.pl. Okazuje się, że e-maile docierają do nich z problemami. Jak pisze Czytelnik, oczekują w kolejce na serwerze czasem po 4 dni, a serwery o2.pl nie przyjmują poczty, generując odpowiedź:
SMTP error from remote mail server after RCPT TO:: host mx8.go2.pl [193.17.41.48]: 450 Please try later
Mimo kilkakrotnie ponawianych zapytań pomoc techniczna nie udzieliła Czytelnikowi satysfakcjonującej odpowiedzi. Dziennik Internautów zwrócił się więc do operatora poczty z prośbą o wyjaśnienia.
By zapewnić wysoki poziom usługi każdemu z użytkowników, musimy dbać o równomierny przydział zasobów, chronić system przed rozmaitymi próbami ataków, sieciami botnetów, spamerów i wieloma innymi. Stosujemy wielopoziomowe systemy zabezpieczeń - poinformował nas Krzysztof Sierota, Członek Zarządu Grupy o2 Sp. z o.o.
Na pierwszym miejscu wśród wyszczególnionych przez niego zabezpieczeń znalazł się podział łączących się do systemu serwerów na wiele grup zaufania na podstawie ich reputacji, konfiguracji i zachowania. Dla przykładu, serwery Allegro.pl mają bardzo wysoki stopień zaufania, w związku z tym nasz system nie nakłada na nie takich limitów, jak na serwery mniej zaufane, przez co mimo ogromnych ilości przesyłanych listów powiadomienia o aukcjach pojawiają się w skrzynkach natychmiastowo - wyjaśnił przedstawiciel firmy.
Poza tym poczta o2.pl stosuje:
Bardzo ogólnikowe informacje od właściciela serwera próbującego wysyłać duże ilości listów do naszych użytkowników nie są wystarczające, by udzielić konkretnej odpowiedzi - stwierdził Krzysztof Sierota, dodając, że serwer naszego Czytelnika prawdopodobnie znalazł się w grupie niskiego zaufania, co mogło być spowodowane takimi czynnikami, jak:
Kwalifikacja serwera do grupy niskiego zaufania powoduje nałożenie na niego bardziej rygorystycznych limitów, włączenie greylistowania itd. - wyjaśnił przedstawiciel Grupy o2. Kończąc swoją wypowiedź, Krzysztof Sierota podkreślił, że serwery spółki nie są przeciążone, a poczta do użytkowników dochodzi prawidłowo.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*