Z tej całej "ruchawki" cenzorsko-odcinająco-blokującej "cieszy" mnie fakt że to Polska jest, więc jak zwykłe będzie to zrobione na odpier*ol. A nawet jeśli nie, to jak wiemy Polak potrafi.
Myślę, że nie powinniśmy mimo pozornego podobieństwa porównywać tego procesu z piraceniem OS'ów.
"Nikt nie kupuje zgniłych pomidorów bo akurat tylko takie są, skoro za rogiem rozdają świeże i pyszne pomidorki za darmo."
A Windows? :)
Nie o ile Twoją intencją od początku nie jest orżnięcie autora tego co akurat kopiujesz...
Bo co innego skopiować, potestować i jeśli jest ok, jest potrzebne itp to płacę. Jeśli nie spełnia wymagań to nie płacę i nie używam. A co innego skopiować, zrobić co było do zrobienia i być zadowolonym bo kopiowanie to nic złego ... Chyba się zgodzisz :>
@Kubuś Puchatek: więc przyznasz, że to sprzedaż kopii jest nielegalna a nie samo kopiowanie. nic nie wspominałem o sprzedaży piratów.
kopia jest kopią i nie posiada żadnej wartości - ponieważ handel kopią jest zabroniony. i może nawet zgodzą się ze mną zwolennicy praw autorskich.
dlatego mogę posiadać milion kopii i nikt nie może mi zarzucić osiągania korzyści majątkowych z tytułu kopiowania na własny użytek ani przyczyniania się do ponoszenia strat przez właściciela praw autorskich do danego produktu.
to nie wszystko :)
z technicznego punktu widzenia właścicielem kopii, którą wykonałem jestem JA a nie jakiś tam pan X, ponieważ wykorzystuję do jej stworzenia powszechnie dostępne i legalne narzędzia które właśnie w tym celu powstały (jak i materiały). jeśli komuś się to nie podoba to niech zmieni formę dystrybucji na taką która uniemożliwi kopiowanie.