Chyba nie osiągnie sukcesu na naszym rynku - jest za droga! Porównywalny parametrami Samsung czy LG są tańsze. Poza tym nie wierzę w np. dobry aparat, bo te w Nokiach są raczej kiepskie. Firmy kupują tańsze aparaty kosztem tanich czy wręcz darmowych rozmów wewnątrz sieci przy niskich abonamentach, bo to generuje koszty a nie telefony. Zresztą, mało jest firm, w których potrzebny byłby pracownikom tej klasy smartfon. RAczej to fon dla wyższej kadry kierowniczej a to potrzeba niewiele sztuk.
Haha pomarzyć sobie możesz..
A swoją drogą - nie ma Symbiana ?? uuu.. to jak strzał do własnej bramki
[quote]Nokia zapewnia jednak, że dzięki subsydiom operatorów w niektórych przypadkach może być ona dostępna nawet za darmo.[/quote]
Za darmo to tylko słońce świeci i też nie wiecznie.
Komórka jest stanowczo za droga o jakieś 1000 zł. 2.5k to nieporozumienie. Z tego względu będzie to ciekawy smartfon dla elit nie wnoszący zbytniego zamieszania na rynku.
bez dobrego rynku aplikacji to tylko "telefon z lepszym kalkulatorem" za >2k. starzy producenci musza wreszcie zrozumiec, ze iPhone ugral tyle rynku nie dlatego ze jest smartphonem czy ze ma wielki wyswietlacz dotykowy, ale wlasnie dzieki AppStore. Nokia ladujac do nowego telefonu Linuxa, zamiast chociaz swojego symbiana na ktory maja juz jakis rynek aplikacji (niestety nieporownywalny) naprawde strzela sobie w stope. Chyba, ze pojawi sie jakis sklep dla aplikacji, bo niestety z moich doswiadczen z Maemo musze przyznac (choc dawno nie uzywalem), ze instalacja aplikacji nadal byla mocno Linuxowa i przypominala bardziej hackowanie systemu. Pomijajac, ze wiekszosc aplikacji to byly wlasnie porty tych z Linuxa.
Niestety brakuje porządnej konkurencji dla iPhone. Telefon mógłby mieć sam w sobie tylko możliwość dzwonienia, wysyłania sms'ów i książkę adresową a najważniejszą rzeczą jaka by do niego przyciągała użytkowników, to dodatkowe oprogramowania w ogromnych ilościach (patrz iPhone) jeszcze żeby 95% tego oprogramowania była open source - sukces murowany ;)
Ale marzyć można...
--
A w centrum Warszawy to jest... :-)
Ja nie chciałem Nokii po przygodznie z N95 - słabe wykonanie i tragiczna bateria. Później była Omnia - Samsung to dobry sprzęt, ale coś mnie podkusiło na N900 i jestem zachwycony tym sprzętem. To już nie telefon, tylko komputer kieszonkowy, a co najważniejsze obsługa jest intuicyjna, wygodna i można go dostosować pod siebie. To zdecydowanie najlepszy sprzęt jakikolwiek miałem