Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

  • ~kamilo
    [w odpowiedzi dla: ~kamilo]

    a co powiecie jeszcze na to że w empiku można brać cd-keye i płyty z grami bez karnie ???

    22-07-2009, 21:11

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~kamilo

    Witam !!

    Tyle mogę wam powiedzieć :

    1. Jak usuwasz jakikolwiek plik który jest pod groźbą kary to PAMIĘTAM NIE
    KASUJ GO NORMALNIE PRZEZ KOSZ , POBIERZ PROGRAM ERASER I PRZED WYKASOWANIEM
    OTWÓRZ GO ZA POMOCĄ NOTATNIKA I USUŃ WSZYSTKO I WPISZ BYLE CO NAWET " WAL SIĘ"
    i ZAPISZ I USUNIESZ ERASEREM I POLICJA MOŻE POMARZYĆ O DOWODACH NA CIEBIE.

    2. Jeśli zapuka do Ciebie policja to : trzymaj najlepiej dysk na zewnątrz na
    biurku i jak zapukają to , pytasz się kto muszą Ci powiedzieć że Policja ,
    wtedy aha coś jest nie tak odpowiadasz za 2 minuty kąpie się i nie mam ubrań
    na sobie a wtedy dysk odłączasz i chowasz go do klopa nie wiem czy znajdą lub
    wyrzucasz za okno i wtedy nie złapią i otwierasz po problemie a płyt nie
    trzymać w domu taka jest moja zasada . !!!!

    Wtedy nie wpadniesz w ręce Policji .

    Widzę że ludzie chcą być w necie anonimowi a nie patrzą na takie szczegóły.

    22-07-2009, 21:09

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Przemek R.
    [w odpowiedzi dla: ~Jack]

    Odnośnie gry, masz prawo reklamacji u sprzedawcy, jeśli wymagania nie narzucały procesora intelowskiego.

    21-05-2009, 11:32

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Przemek R.
    [w odpowiedzi dla: ~Jack]

    Bodajże R. Ziemkiewicz za źródło piractwa uznał również biblioteki gdyż wg. niego aby książkę przeczytać należy ją KUPIĆ a nie pożyczać - przecież pożyczając (w dodatku "ZA DARMO"!) a nie kupując okradasz wydawnictwo i autora...

    ODP: zdaje się, że obowiązujące prawo narzuca na wydawców obowiązek przeznacania iluśtam egzemplarzy do bibliotek publicznych, więc formalnie nie jest to piractwo, aczkolwiek ja jestem za tym, by to wydawnictwo określało licencję na jakiej wolno z książki korzystać. Jeśli nie zgodzi się na to by książka była dostępna w bibliotece - to nie powinno być jej w biliotece. Jeśli czytelnikowi nie pasuje licencja, to niech nie czyta.

    Niedługo dojdzie do tego, że za słuchanie, oglądanie i wąchanie czegokolwiek też będziemy musieli płacić...

    ODP: nie dojdzie, o ile wiem, to twórcy np. na Jamendo zupełnie dobrowolnie dają dostęp do swojej muzyki ZA DARMO. A nawet gdyby miało dojść, to dzieło jest własnością twórcy i twórca ma prawo pobierać opłaty za korzystanie z niego.

    To co JEST DOSTĘPNE w Internecie poszerza moje horyzonty, rozwija mnie

    ODP: Bardzo fajnie, ale w to co jest dostępne, ktoś włożył jakąś pracę i ma prawo do wynagrodzenia za nią. Dlaczego miałbyś poszerzać swoje horyzonty za darmo? Równie dobrz można powiedzieć, ze chleb zaspokaja moje uczucie głodu i powinien byc dostępny za darmo.

    a w wielu przypadkach powoduje chęć kupna ORYGINAŁU, dlaczego? - bo to co już znam, co mi się podoba chciałbym mieć ładnie opisane, w ładnym opakowaniu, w dobrej jakości. Więc kupuję.

    ODP: no to problem rozwiązany, skoro twórcą opłaca się udostępniać swoje dzieła za darmo, to powinni to robić dobrowolnie, bez przymusu prawnego. Dlaczego zatem się tego domagasz?

    Ale wpierw chciałbym poznać to, nie z sampli i próbek ale w pełni (a przynajmniej w całości - bo trudno divX-a porównywać do oryginału DVD 9 czy BlueRay...) czy to obrazu czy dźwięku.

    ODP: ja tez bym chciał sobie pojeździć Ducati, ale nie na konsoli ani na jeździe próbnej w salonie, takim prawdziwym i mieć możliwość sobie jeździć nim kiedy chcę, wtedy może zdecyduję się na kupno oryginału

    Kilka pytań do Ciebie i Tobie podobnych zagorzałych ANTY-piratów:

    ODP: nie jestem zagorzałym antypiratem, po prostu szanuję prawo własności

    - skąd ludzie, potencjaLNI KLIENCI, odbiorcy mają znać dane utwory, artystów, gwiazdy itp. jeśli nie z mediów, czy właśnie z internetu? Producenci, wielkie firmy, produkują odtwarzacze divX-ów, empe-trójek itp. choćby radia samochodowe z mp3

    ODP: szczerze mówiąć, mało mnie to interesuje. To jest problem producenta. Jeśli nie zachęci klientów do kupna swojego dzieła to go nie sprzeda. No bo kto kupi płytę, jeśli nie wie co na niej jest?

    - czy wszyscy słuchający muzyki z tych odtw. mają tylko same LEGALNE utwory, czy Ty również jeśli słuchach mp3 - masz pełne prawa do odsłuchania tego utworu? Przypuszczam, że gdyby np. dziś policja w Polsce dostała nakaz zatrzymywania aut i kontrolowania legalności pochodzenia muzyki odtwarzanej w samochodach i zamykania "piratów" to... za kilka dni wszystkie polskie drogi świeciłyby pustkami.

    ODP: powszechność czynu zabronionego nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla niego

    /"jeśli sam jesteś bez winy - pierwszy rzuć kamień.../

    Ha! Czyli jednak uważasz to za winę?

    Podsumowując, robisz aferę, bo chciałbyś mieć za darmo coś co należy do kogoś innego wbrew jego woli. Robisz to bo albo Cie nie stać na kupno, albo po prostu nie masz ochoty za to płacić. Żaden z tych przypadków nie jest powodem, by stwierdzić, że Ci się to należy.

    21-05-2009, 11:31

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Jack
    [w odpowiedzi dla: ~Jack]

    tak na marginesie. Mam legalną grę na PC- "Gears of War". Oryginał, jeszcze w folii, kupiony kiedyś w sklepie, coś 100-140 zł. Bardzo chciałem w nią zagrać, czytałem o ekstra grafice, grywalności itp. Zainstalowałem (nowy komp.: dobra karta graf. - GF9600GT Pro, proc. AMD Dual 2x2,5 GB, 2 GB RAM-u, zasilacz 500W Tagan-a itp.) i... gra nie zadziałała. /poczytaj sobie w sieci o częstych problemach z jej odpaleniem/
    Tak się złożyło, że akurat w pracy zajmuję się również komputerami - nie jestem laikiem w tej tematyce - więc zacząłem próbować dojść do przyczyny problemów. Po tygodniu dociekań razem z kumplami informatykami wydaliśmy werdykt: oryginał u mnie nie zadziała!(Grzebaliśmyw rejestrach, podmieniliśmy pliki itp. pytałem na forum eng. GOW itp. - NIC...) Najprawdopodobniej przyczyną był fakt że grę wydał Intel a ja mam AMD. A wiesz co mi pomogło uruchomić wreszcie tą ORYGINALNĄ grę? - forum pirackie i podmiana jednego pliku na taki "spiracony". Dziwny wniosek z całej sprawy, prawda?

    18-05-2009, 10:47

    Odpowiedz
    odpowiedz
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)