Brakuje mi tu działki ' bezpieczeństwo' zakupów w sieci (zwłaszca w kontekście) serwisów aukcyjnych. Można to by upchnąc do pierwszego punktu (częściowo się tam zawiera jako: sprawdzanie reputacji sprzedawcy)
Naciałem się na jedną aukcję na Allegro -chciałem kupić tanio telefon, żeby juz z nowym telefonem przedłużyć na lepszych warunkach umowę w Orange. I co i się naciąłem. Pieniędzy nie ma, telefonu też nie ma. Bo jakiś koleś wyrobił sobie opinie na fałszywych aukcjach, i mu zaufałem. zgłosiłem to do Allegro ale co można zrobic. Cięzko będzie go znaleźć.
dlatego teraz jak cos tam kupię to 5 razy sprawdzę kolesiaz którym przyjdzie mi robic 'deal'.
A tymczasem telefon, Nokię 5220 musiałem kupić w esklepie Orangę. Na to samo wyszło...