Rozumiem problem niskich pensji ale jest to wewnętrzna sprawa firmy jaką jest Poczta (m.in. przerost administracji, zbyt wysokie wynagrodzenia kadry kierowniczej). Ja płacę (wcale nie mało) za przesyłki i wymagam zrealizowania usługi. Poczta jest obecnie kontrahentem niewiarygodnym i niesłownym. Z takimi instytucjami interesów się nie prowadzi. Czekam z niecierpliwością na prawdziwą konkurencję.