"sprzęt zostanie przekazany policyjnym biegłym, którzy określą jakie dokładnie dane były udostępniane"
a ja myślałem, że sprzęt został "zabezpieczony", bo te dane to
"bezprawnie rozpowszechniane duże ilości utworów chronionych prawem autorskim"
Policjo! Gdzie jesteś gdy społeczeństwo cię potrzebuje?!
1. Centrum Kielc, niedaleko komendy policji.
"Sześciu rozbójników zaczepiło 24-latka i jego koleżankę przechodzących nad ranem ulicą Seminaryjską w Kielcach.
Policjanci opowiadają, że mężczyzna dostał cios w twarz, a potem był kopany. Bandyci zabrali mu bluzę i telefon komórkowy, przywłaszczyli sobie również żakiet należący do kobiety. Poturbowany trafił do szpitala."
2. Os. "Słoneczne" Wzgórze
http://www.echod(...)83141387
3. Ul. Solna, Centrum Kielc
http://www.echod(...)83141387
No co Ty!!!! Żeby po ryju dostali??? Takiej odważnej policji jeszcze nie widziałem :D
a to ciekawe, wpadli do 11 domow a zabezpieczyli tylko 9 kompow, wiec co w 3 nie bylo kompa??? wpadli tak na kawe ?!
Policja w służbie RIAA i BSA ;]
prawo i policja mialy chronic i sluzyc obywatelom, a chroni i sluzy wielkim korporacja - tak to z grubsza wygląda.
A dlaczego w polsce jest tak duża skala piractwa?
oprogramowanie jest droższe w polsce niż w USA, niedawbno sprawdzalem kasperskiego w PL i UK, wer na 3kompy na 2lata i w PL 530zl a w UK 280zl, jeśli by przeliczyć to adekwatnie do zarobków to w polsce trzeba pracowac 88 godzin a w UK 11, więc 8 razy wiecej
nie będe juz porównywał takich programów jak Windows, Office, Photoshop, ale założe się że róznice sięgają 30%, a biorąc pod uwagę siłę nabywczą miesięcznej wypłaty przecietnego polaka to pewnie różnice już są koło 500% !!! (kto chce polemizowac, niech policzy)
ale nie, nikt się nie stara żeby ceny w pl byly choc na jednakowaym poziomie jak w USA, po co, lepiej niech lobbysci sprawią aby uchwalic odpowiednie ustawy, i naslac policje na nastolatków, a potem za pomocą m.in takiego np. DI straszyc ludzi.
gdyby nie piracto od poczatku ery komputerow to w dzidzinie szeroko pojetej informatyki (grafika,programowanie,www, nawet powszechny destępu do internetu, a co za tym idzie handel w necie) bylibysmy dzisiaj 10 lat do tyłu - czyli tak w polowie tego co jest dzisiaj, a i tak teraz jestesmy z 5 lat za normalnymi krajami.
ja sie ciesze z piractwa i nie chodzi mi tu o piratow sprzdajacych setki kopi - bo to już jest przestępstwo (nie ulega wątpliwości) ale jak młodzi wymienią się officem to nie wiedze problemu, zresztą MS tez nie ma z tym problemu i namawia żeby to był ich Office a nie OpenOffice.
Ustawa powinna jasno mówić ze nie wolno piracic w celach zarobkowych, i wtedy w firmach, w dyskotece (mp3) ma byc pelny legal jak ktos zarabia to ma placic wlascicielom/tworcom, ale w domu mogę miec piraty nikt na tym i tak i tak nie straci ani nie zyska. Ale RIAA i BSA to pazerni złodzieje i przeforsowali taką ustawe. Wydrą nawet 14-stolatkowi każdą złotówkę za posłuchanie ulubionej kapeli, i zabiorą mu photoshopa i dorosły 14-latek pójdzie rowy kopać zamiast robić banery.
Marx: Co do glupoty karania osob prywatnych za pricactwo do celow wlasnych sie zgodze. Ale jak widze jak wszedzie flasha wpychaja, to mysle ze lepiej by bylo by ci webdizajnerzy poszli rowy kopac.
daj spokoj Onvog, przeciez nie chodzi dokladnie tylko o photoshopa, to dla przykladu podalem rownie dobrze może być Corel,Flash itp, chodzi mi ogolnie o zaawansowane i b.popularne narządzie jak właśnie photoshop, gdzie zadnego grafika nie przyjma do pracy bez znajomosci tego programu. masz jakis kortkowzroczne myslenie. jak 14 oswoi sie z photoshopem, albo dreamwever to go wciągnie zaciekawi, złapie bakcyla, jako student bedzie go dobrze znal a po studiach bedzie na nim pracowal
Tylko w ten sposób piractwo nabija kiesę producenta. Więc naprawdę wolałbym, żeby udało się więcej grafiki choćby amatorskiej tworzyć na oprogramowaniu nie od Adobe, a w konsekwencji zmniejszyć ilośc uzytkowników w przyszłości/dochody. Jakoś AutoDesk dojrzał do tego i nie ma problemów z rozdawaniem swoich niby droższych programów studentom.
oczywiscie, piractwo napędza koniunkture, tworzy nowych klientow dla producentow softu, MS juz dawno to wie dlatego namawia żeby piracic ich soft a nie np używać darmowe oprogramowanie. czy to jest dobra czy zle nie dyskutuje, tylko stwierdzam ze tak jest, i że bez tego mechanizmu na pewno nie bylibyśmy w tym miejscu rozwoju informatycznego w którym jesteśmy.
A przy okazji dla photoshopa nie ma chyba alternatywy, ja nie znam ale nie jestem grafikiem, znasz jakąś? tylko żeby to było coś takiego jak MS Office a OpenOffice, czyli bardzo duża zgodność i podobna filozofia pracy z programem
To o czym piszesz to znikomy procent domorosłych użytkowników PS. PS to marka na tyle znana, że pytając o program do grafiki najprawdopodobniej będzie to pierwsza nazwa jaką usłyszysz w odpowiedzi. To wcale mnie nie dziwi i nie mam nic przeciwko temu. Jest to zaawansowany program przeznaczony dla profesjonalistów, ale dostaję białej gorączki gdy ktoś używa go WYŁĄCZNIE do podstawowej edycji obrazów, którą można wykonać prostszym, mniejszym i tańszym programem.
Stąd moje pytanie o to czy komary tępi się czołgami. Odpowiedź, rzecz jasna, brzmi nie, ponieważ istnieją prostsze i tańsze sposoby.